Archiwum kategorii ‘Literacka Izba Przyjęć’

Robert Kowalski: „Wieszczowie” – spotkanie autorskie w Brzegu, 27 maja 2021

maj 30, 2021

Delikatny w budowie ciała, wrażliwy, romantyczny w ubiorze, z baczkami i długimi włosami spiętymi z tyłu…poeta i powieściopisarz ze Śląska ROBERT KOWALSKI przeniósł nas na majowym spotkaniu w Muzeum Piastów Śląskich w epokę romantyzmu. Prezentował powieść „Wieszczowie”, wydaną dzięki zainteresowaniu jego osobą i rękopisem przez Stowarzyszenie Żywych Poetów. Szukanie pieniędzy na wydanie 500 egzemplarzy nie było łatwe, ale udało się.

Spotkanie odbyło się na tle obrazu Jana Styki „Polonia”, na którym jest mnóstwo postaci, widnieją nasi romantycy, oprócz Cypriana Kamila Norwida (też bohatera książki). Fragment obrazu jest na okładce, opracował ją Tomasz FRONCKIEWICZ, brzeski artysta-plastyk i fotograf.

Czytaj całość »

SPOTKANIE AUTORSKIE Z ROBERTEM KOWALSKIM – „Wieszczowie” – Muzeum Piastów w Brzegu

maj 25, 2021

 

ZAPRASZAMY
NA SPOTKANIE AUTORSKIE Z ROBERTEM KOWALSKIM
dn. 27 czerwca 2021, g. 18.00
Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu, sala z obrazem J. Styki

W tym roku mija dwusetna rocznica urodzin Cypriana Kamila Norwida. 23 maja zaś to dzień, w którym Norwid umarł – było to 23 maja 1883 – dzisiaj więc obchodzimy jeszcze jedną rocznicę.

Ten cień rzucony na plakat z fragmentem „Polonii” Jana Styki, pomiędzy Mickiewicza, Krasińskiego i Słowackiego, to właśnie Norwid. Pomysł i realizacja ROBERTA KOWALSKIEGO, na spotkanie z którym ten plakat zaprasza. Robert Kowalski jest autorem powieści „Wieszczowie”, wydanej w Brzegu przez Stowarzyszenie Żywych Poetów, a objętej przez nas honorowym patronatem, i z „Polonią” na okładce – reprodukcją obrazu, który znajduje się w naszej kolekcji.

Norwid – wielki nieobecny. Dlaczego zabrakło go na tym sławnym płótnie z 1891 roku, jeśli nie tuż obok Mickiewicza, Krasińskiego i Słowackiego, jako czwartego wieszcza, to przynajmniej gdzieś w pobliżu, w tym elitarnym tłumie pozostałych twórców: poetów, pisarzy, dramaturgów, filozofów, malarzy, kompozytorów, zarówno emigracyjnych, jak i krajowych?

Jakie znaczenie ma Norwid w polskiej kulturze i nie tylko polskiej? Jakie były jego relacje z wieszczami oraz innymi aktorami polskiej i europejskiej sceny romantycznej? Na te pytania odpowie Robert Kowalski 27 maja – przy „Polonii” oczywiście.

tekst z fb – Muzeum Piastów Ślaskich

 

ŻEGNAJ MARTO…

maj 24, 2021

W sobotę 15 maja uczestniczyliśmy w ostatniej ziemskiej drodze
MARTY JANINY ŁOZIŃSKIEJ
(ur. 1946 – zm. 10.05.2021) – wspaniałej nauczycielki i wychowawczyni wielu pokoleń dzieci
i młodzieży.

Na pogrzeb przybyło bardzo dużo ludzi, ze szczerym sercem, bo wszyscy wyjątkowo szanowali i kochali Martę. W promieniach słońca ładnej wiosny, w zapachu bzu, który Marta tak lubiła, z widokiem ogromu białych kwiatów…trudno było pogodzić się z odejściem naszej koleżanki.

W słowie pożegnalnym Beata Kulbaka – dyrektorka Publicznej Szkoły nr 5 w Brzegu wspomniała:

Czytaj całość »

Malarstwo i poezja – wystawa – „Kobieta” – Galeria Brzeskiego Centrum Kultury, maj 2021

maj 23, 2021

Od egipskich hieroglifów istnieje świadomość powiązania słowa z obrazem. Później Horacy mówił: Poezja jest jak malarstwo. O tym rozmawialiśmy niedawno na wernisażu w galerii Brzeskiego Centrum Kultury.

W dużej sali wystawowej aż kipiało od trzepotu skrzydeł muz, od kolorów, kształtów, indywidualności w temacie „Kobieta”. Kuratorką wystawy jest Beata STASZCZYK – instruktor ds. plastycznych. W folderze czytamy, że „kobieta” jest: inspiracją, tajemnicą, wyzwaniem, spełnieniem. Autorami obrazów są artyści zawodowi i amatorzy związani z Brzegiem.

Jesteśmy dumni, bo wśród nich znaleźli się autorzy i sympatycy Klubu Literackiego „Brzeg”, którzy również dobrze władają piórem w rozmaitych formach: Renata Blicharz (Opole), Tomasz Fronckiewicz (Brzeg), Agnieszka Patkowska (Wrocław), Wiesława Żarnowska (Opole). To niezwykle uzdolnieni ludzie, wypowiadający się i słowem i obrazem (myślę, że wśród artystów są także inni ludzie pióra). Przyjemnie było usiąść przy stoliczku i rozmawiać po długim czasie zamknięcia oraz oczekiwania na piękno. Niektórzy autorzy mieli ochotę wystąpić na środku ze swoimi utworami, wskazującymi na współistnienie sztuk, lecz zabrakło odwagi i odpowiedniej sytuacji. Toteż warto odnotować ciekawe wypowiedzi w naszym gronie:

Czytaj całość »

Maj w naszym kalendarzu – STANISŁAWA ZIOBROWSKA

maj 19, 2021

MAJ – rozmowa ze Stanisławą Ziobrowską

Romana Więczaszek: W dużym, kolorowym kalendarzu Klubu Literackiego „Brzeg” na rok 2021 maj reprezentuje Stanisława Ziobrowska. Wzrok przyciąga twoje wyjątkowe nakrycie głowy i magnolia w pełni rozkwitu…

Stanisława Ziobrowska: Kwiaty magnolii podziwiamy przy naszym domu, właśnie w maju. Kapelusz jest pamiątką mojej córki, która w nagrodę za ofiarną służbę podczas powodzi wraz z innymi harcerzami ze Żłobizny pojechała na wycieczkę do Londynu. Młodzież obdarowywała się prezentami, Meksykanie wręczali kapelusze – sombrera.

R.W. Maj jest pachnący, ożywia się świat, pora na miłość, a my ciągle w niedosycie. Przeczytaj, proszę wiersz z kalendarza:

Spacerkiem przez maj

Ciągnie Wielka Niedźwiedzica
wóz po niebie,
przewertuje kartki maj
daty bliskie, ważne: 1,2, 8…
Dzień Niezapominajki, Święto Matki,
rozkwitły kasztany, są matury,
oczy zakochanych.

Przytul mnie na aksamitnej łące,
gdzie stokrotki, komunijne wianki.
Muzykę Moniuszki skropię majowym deszczem,
przytul mnie majową radością,
majową łagodnością.

Czytaj całość »

JOJO MOYES: „Ostatni list od kochanka” – o wrażeniach pisze Iwona Buczyńska

kwiecień 24, 2021

Kiedy biorę do ręki książkę Jojo Moyes, ogarnia mnie błogi spokój i niczym nie zmącona pewność, że zanurzę się w opowieść, która porwie mnie niczym wartki strumień. Bo choć poznałam już naprawdę wiele powieści tej autorki, jeszcze ani razu nie poczułam nawet odrobiny rozczarowania. Jak to się zatem dzieje, że każda historia, którą sobie Moyes wymyśli, staje się najprawdziwszą perełką i ucztą czytelniczą?

Czy to zasługa jej wyjątkowego talentu i wrażliwości? A może sprawia to znajomość kobiecej psyche  (wszak sama jest kobietą), a jej piękne opowieści są odpowiedzią na nasze babskie, emocjonalne potrzeby?  Niewykluczone, że za sukcesem jej książek stoi doskonały język i umiejętność poprowadzenia narracji w taki sposób, żeby nieustannie przykuwać naszą uwagę i zaskakiwać nawet wówczas, gdy wszystko wydaje się to oczywiste.  A może po prostu jesteśmy w stanie utożsamiać się z bohaterkami i ich problemami, a w opowiadanych historiach odnajdujemy nasze własne? I kiedy się głębiej nad tym wszystkim zastanawiam, dochodzę do jedynego słusznego wniosku. Absolutnie wszystkie te elementy składają się na wspaniale zrównoważoną całość i sprawiają, że literatura kobieca zostaje wyniesiona przez Jojo Moyes na bardzo wysoki poziom. „Ostatni list od kochanka” oczywiście posiada  je wszystkie i podobnie,  jak inne książki sympatycznej Angielki, pochlania bez reszty. A choć autorka zabiera nas  w świat fikcji literackiej, to, po raz kolejny,  opisana przez nią  historia mogłaby wydarzyć się naprawdę. O czym tym razem napisała Jojo? Otóż…

Czytaj całość »

Małgorzata Kulińska – kwiecień w naszym kalendarzu 2021 – muzyka i poezja

kwiecień 18, 2021

– Staram się otaczać ludźmi, którzy mnie szanują i doceniają. Poczucia własnej wartości nie uzależniam od krytykujących mnie –wykłada swoją życiową dewizę. – Mąż nie miał wyjścia,  Musi mi kibicować w tym, co robię.

To słowa MAŁGORZATY KULIŃSKIEJ z wywiadu w Nowej Trybunie Opolskiej w 2017. Do nich autorka dołącza wspomnienie, jak małżonek zgodził się wstać w niedzielę o siódmej rano, żeby zrobić jej zdjęcie wśród maków.
I w tym miejscu dochodzimy do barwnego sedna, gdyż kwiecień w kalendarzu Klubu Literackiego „Brzeg”/2021 prezentuje pani Małgorzata, właśnie wśród maków. Co prawda, do kwitnienia makowych łąk jeszcze musimy poczekać, ale realizując kalendarz, chcieliśmy przywołać ciepło natury. A poza tym, świat zawirusował, miesza wiosnę z zimą i latem.

Zdań kilka o bohaterce artykułu. Małgorzata Kulińska z Gierszowic jest członkinią klubu od ubiegłego roku, kiedy to otrzymała wyróżnienie w naszym konkursie literackim. Jej biogram pięknie się wzbogacił o pisanie wierszy. Jest z zawodu nauczycielką w przedszkolu, działaczką społeczną, a z pasji artystką-wokalistką. Słyszymy ją koncertującą na wielu spotkaniach, biesiadach, przeglądach artystycznych. Lubi śpiewać piosenki kresowe, folklorystyczne, również arie operetkowe. Otrzymała dużo wyróżnień, cenny jest grand prix Ogólnopolskiego Przeglądu Twórczości Artystycznej w Warszawie w 2014 roku – duet z Januszem Tekielą. Wokaliści wydali płytę „Miłość nie umiera nigdy”. W 2019 r. artystka zdobyła II miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Wokalnym im. Stanisława Jopka (2019).

Czytaj całość »

Edmund Borzemski: „Hieroglify drogi” (Opole 2021) – w Wielkim Tygodniu w Panoramie Powiatu Brzeskiego.

marzec 29, 2021

W Wielkim Tygodniu – to nie przypadek – wgłębiłam się w treść nowych wierszy Edmunda BORZEMSKIEGO – poety z Korfantowa, historyka, krytyka literackiego, członka Związku Literatów Polskich, który wydał bodajże, trzynastą książkę poetycką pt. „Hieroglify drogi”, Opole 2021. Tom zaczyna się od rozdziału Piórko bytu, w którym pierwsze wersy wyznają pokornie, że wszystkich czeka „rychła perspektywa/ stawienia się przed Tobą, Panie,/ rozliczenia mnie z grzechów”. I tak oto jesteśmy w temacie wyjątkowego tygodnia dla chrześcijan i nie tylko.

Zadzwoniłam z pozdrowieniami od Autora do autorów z Klubu Literackiego, napisałam na facebooku, ponieważ Edmund jest sympatykiem klubu. Gratulujemy wyjątkowo ładnie wydanej książki, którego redaktorem jest literat, dziennikarz Harry Duda, a ilustratorem artysta Wojciech Kowalczyk, którego przejmujące grafiki są pełne wyrazu i symboliki (spójrzcie na okładkę).

Borzemski znany jest brzeżanom; bywał na spotkaniach autorskich, a także jako coroczny gość na Najazdach Poetów na Zamek Piastów Śląskich organizowanych przez śp. Janusza Wójcika. Poeta posiada wiele zasług, nagród i odznaczeń, co jest godne podziwu, gdyż dzielnie pokonuje wiele barier, będąc poetą na wózku inwalidzkim.

Nowa książka jest bogata treściowo, przedstawia świat rzeczywisty Autora, wzbogacony myślami filozoficznymi. Niektóre spisałam sobie jako aforyzmy, ale o tym kiedy indziej. Obok Edmunda są w wierszach kochani rodzice oraz bliscy, o których myśli dedykacjami (dziękuję drogi Edmundzie za wiersz mnie dedykowany).

Jest w tomie historia – nauczycielka życia, są wierne psy, ogród przy domu. Jest pandemia… i tu bez komentarza. Autor ma po prostu talent, wypowiada ważne treści językiem codzienności, waży każde słowo, stąd jego wiersze nie są długie.

W Wielkim Tygodniu zacytujemy utwory, które zaczynają książkę i dobrze myślowo przynależą do dni przed Świętami Wielkanocnymi. To czas końca i początku, cierpienia i radości, czas tajemnicy. Oto motto książki i życia jednocześnie (moim zdaniem):

Hieroglify

Hieroglify
Twoich zamysłów,
Panie,
zapisane w Biblii –
jak klucz otwierają
i zamykają wieki.

 A we mnie
wiara
w odczytane hieroglify
narasta
warstwami czasu.

………………………………………

Czytaj całość »

2021/ Światowy Dzień Poezji- Klub Literacki „Brzeg”

marzec 21, 2021

Gdy zapytamy jakiegoś człowieka, co to jest POEZJA, odpowie: Są to wiersze. I prawda, wiemy, bo towarzyszą nam od dzieciństwa. W przedszkolu, w domu, gdy czytała mama lub babcia, na wakacjach, spotkaniach; teraz również są obecne w rozmaitych scenach życiowych. Od zarania dziejów – wszechobecne, na wsiach, w obrzędach i przysłowiach, goszczą na scenach teatrów, oper. Corocznie najwięcej odbywa się właśnie konkursów poetyckich i recytatorskich.

Tadeusz Różewicz mawiał: „Wiersze są jak dzieci – i dobre, i złe, ale należy je kochać”.

Kochamy więc poezję, dziś myślimy o niej szczególnie, gdyż Pierwszy Dzień Wiosny jest jednocześnie Światowym Dniem Poezji. Ożywiły się wpisy w internecie, połączyli się ludzie pióra słowem.

– To dzień promocji czytania, pisania, publikacji i nauczania poezji na całym świecie – pisze Małgorzata Kulińska (wokalistka, poetka, laureatka niedawno Konkursu Poetyckiego naszego klubu). – Pogoda nas nie rozpieszcza, więc możemy sięgnąć w domu po to, co nam w duszy gra, ja wybieram przebiśniegi i wiersz W. Broniewskiego „Robotnik z Radomia”:

Nie wiem, co to poezja,
nie wiem, po co i na co,
wiem, że czasami ludzie
czytają wiersze i płaczą (…).

Iwona Buczyńska (autorka recenzji, które czytacie w Panoramie, laureatka naszego konkursu poetyckiego) napisała: „Po to właśnie jest poezja, żeby wzruszać, poruszać, dawać nadzieję, pobudzać do refleksji. I nawet jeśli czyni to czasem nieco nieporadnie, to i tak warto pisać. Cieszę się, że odkryłam w sobie poezję i dzięki niej mogę otaczać się cudownymi, wrażliwymi ludźmi”.

Pozdrowień i życzeń mamy bardzo dużo, dziękujemy. Przekazuję cenne życzenia od Alicji Kaim (członkini klubu, poetki, bibliotekarki): „Wszystkiego najpiękniejszego, weny twórczej dla Klubu Literackiego „Brzeg” oraz dla wszystkich poetów, poetek, ludzi z artystyczną duszą, czasami bojącymi się wyjść z szuflady. Każdy jest poetą, każdy…”

Dlatego Czytelniku, jeśli czasami przeczytasz wiersz, też jesteś poetą. Cieszymy się ogromnie, że posiadasz wrażliwość. Wiersz jest po to, aby oddać piękno, które nie da się wyrazić w inny sposób. Chwile zadumy nad wierszem działają jak lek.

Oto chwila refleksji z wierszem Śp. Janusza Ireneusza Wójcika – samorządowca, organizatora wielu Najazdów Poetów na Zamek Piastów Śląskich, poety i sympatyka naszego klubu:

„Bezgwiezdni”

Spójrz
w dole ziemia
mała plama na drodze światła

A my w górze
niewolnicy wędrujących obłoków
przechodzimy przemijamy
koleiną nieznanego losu
coraz bardziej od siebie odlegli
i tylko sen każe wierzyć
w gniazdo ptaków bezgwiezdnych

A wszystko
może być tak proste
jak garść ziaren chleba
rozsypanych na dłoni siewcy

(w: J. I. Wójcik, Wiersze wybrane, Wrocław 2020)

………………..

Artykuł: Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”, www.klubliterackibrzeg.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

FRASZKI I AFORYZMY – NAJPROŚCIEJ – WIOSNA 2021

luty 27, 2021

Temat wiosenny! Gałązka pokryta liśćmi, drobiazg, żart, a więc coś błahego i niezbyt poważny człowiek – wszystko to FRASZKA! Słowo pochodzi z j. włoskiego. Blisko fraszek obecnie w Klubie Literackim „Brzeg” jest trzech autorów, którzy w rozmaity sposób wykorzystują powyższe cechy.

FLORIAN GAWŁOWSKI – mieszkaniec Brzegu, wykładowca na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu w dziedzinie wyrobów artystycznych ze szkła, grafik, poeta;

EDWARD TRAKA z Olszanki, dr historii, piszący aktualnie książkę z dziejów miejscowości rodzinnej, czasami autor wierszy lub piosenek, ale głównie twórca fraszek i aforyzmów. Panowie są w doborowym towarzystwie……

 

 

KAZIMIERZA SŁOMIŃSKIEGO z  Białegostoku, którego kiedyś poznaliśmy w Opolu. Gdzie znalazło się to towarzystwo? W kwartalniku literackim „Najprościej” wydawanym w Białymstoku, ale znanym w Polsce. O Słomińskim jako „o gościu” brzeskiego klubu trochę więcej: jest redaktorem od wielu lat kwartalnika literackiego „Najprościej”, który ma wersję papierową i internetową. Jest poetą, krytykiem literackim i należy do grona najlepszych polskich satyryków. Bardzo cieszymy się, że sympatyzuje z naszym klubem, że publikuje niektórych autorów, a zwłaszcza, że niezmiennie potrafi wywołać uśmiech w naszym trudnym czasie i to nawet na poczekaniu, rozmawiając przez telefon.

Czytaj całość »