Archiwum kategorii ‘Literacka Izba Przyjęć’
listopad 17, 2024
Temat NIEPODLEGŁOŚCI był mocno akcentowany w wielu przedszkolach i szkołach, również w wydarzeniach towarzyszących, jak: w konkursach recytatorskich, na wieczorach w Kawiarence w Brzeskim Centrum Seniora, w Zamku Piastów (Związek Emerytów), w Brzeskim Centrum Kultury poprzez II cz. Dziadów, jak również na koncercie Duetu Apasjonata i w programie 11 listopada przygotowanym przez Klub Garnizonowy. Toteż na temat treści i zaangażowania opiekunów i wykonawców nie będziemy się powtarzać, a jedynie szczerze podziękujemy kilkoma refleksjami.
Biało-czerwone, uroczyste spotkania były wielopokoleniowe, co świadczy o tym, że tradycja jest ważna. Rodzice, dzieci z chorągiewkami, dumni dziadkowie. Miła była obecność władz oraz przedstawicieli różnych organizacji.
Wspomnijmy mile, że w Sali Stropowej ratusza autorzy Klubu Literackiego „Brzeg” jako zaproszeni goście, spotkali się ze swoimi…uczniami, których dzieci z Publicznego Przedszkola nr 6 występowały na scenie. Tyle lat minęło, gdy razem organizowaliśmy uroczystości szkolne, włączając autorskie teksty! Symboliczna oprawa przedstawień, piosenki, wiersze…to ulubiony rodaków repertuar.
Czytaj całość »
listopad 16, 2024
Z zespołem UNIVERSE w Chorwacji na zakończenie Lata 2024!
Czy ktoś pamięta ten utwór i zespół UNIVERSE słynnych lat 80.?
Tacy byliśmy jeszcze wczoraj,
Wystarczał mały gest, wystarczał gest.
Tacy sami jeszcze wczoraj
I wszystko miało sens.
I wiem, że los nie wart nawet grosza,
Więc czekam po blady świt
Na tych kilka słów:
– Weź się w garść, wytrzyj łzy.
W 1983 r. piosenką Mr. Lennon zawładnęli Krajowym Festiwalem Piosenki Polskiej w Opolu. Tacy byliśmy jeszcze wczoraj stał się też hitem. Teksty tego zespołu są naprawdę ponadczasowe i życiowe, jeśli się w nie dobrze wsłuchamy. Chociażby Znów kochać kwiaty:
Co ze mną jest? Gdzieś w kąt chowam się,
Jestem i nie ma mnie,
Praca i dom, i szmal. A kiedy żyć?
Gdzie w tym ja, gdzie Ty?
Są dni, gdy wystarcza mi dotknięcie rąk,
Są dni, gdy pcha mnie coś pod prąd.
Ref.: Znów kochać kwiaty,
Znowu grać choćby cały dzień,
Jak ptak polecieć tam, gdzie wiatr.
Znów kochać kwiaty,
Żyć jak hit całą resztę lat
I mieć gdzieś, że wali się ten świat.
Lubię być tam, gdzie wciąż słychać śpiew,
Gdzie wszystkim wystarcza miłość,
Szlug albo dwa i wszystko jest OK.
Właśnie tak, jak chcę.
Mam dość przyzwyczajać się
Żyć z dnia na dzień,
Mam dość płakania jak tu źle.
Tym razem, tych cudownych utworów i wiele innych, mogłam słuchać na wieczornych koncertach w Chorwacji, w uroczej miejscowości Drvenik, nad lazurowym wybrzeżem Morza Adriatyckiego. To piękne miasteczko zlokalizowane jest między Dubrownikiem a Makarską, o cudownych krajobrazach, widokach morza z jednej strony i pasm górskich z drugiej. Klimat inny, pogoda przecudna do kąpieli w czystym przejrzystym morzu o kamienistej plaży, co wcale nie przeszkadza, o ile ktoś ma na stopach specjalne botki pływackie (które oczywiście na miejscu zakupiłam w pierwszym dniu pobytu).
Czytaj całość »
listopad 15, 2024
Jak dobrze, że słowo łączy i nawet nie bierze pod uwagę wieku. Takim tajemniczym słowem jest PRZEBACZENIE. Można o nim na wszystkie sposoby, jednak recytatorka Alicja Wojciechowska z kl. 6a, przeżywając to na swój dziecięcy sposób, zachwyciła jury interpretacją. Cieszymy się, że w XXI Konkursie Poezji Patriotycznej i Religijnej na etapie szkolnym w Publicznej Szk. Podstawowej nr 6 nowo odkryci poeci oraz uznani stają równo na linii walki o nagrodę. Tu wyrażamy podziw dla opiekunów-nauczycieli, gdyż dobrze przygotowany utwór po prostu powinien być dobrze zrozumiany. Początek nagrodzonego wiersza autorstwa Iwony Przybylskiej jest bliski codzienności:
Aniele przebaczenia, czy Ty mi przebaczysz
piasek zniechęcenia, kamienie rozpaczy,
wszystko to, co rzucam co dzień pod Twe nogi.
Wiem, że nie ułatwiam naszej wspólnej drogi.
Z trudem przebaczania pomóż mi się zgodzić,
I pogodna puenta: Szczęściem dobry Pan Bóg obietnic nie zmienia,
I czeka wciąż na mnie z cudem przebaczenia.
Najmłodsi recytatorzy, niektórzy pierwsi raz na scenie, zasługują na powtórne brawa. Urzekła nas prezentacja znanego wiersza Wisławy Szymborskiej „Gawęda o miłości do ziemi ojczystej”, ponieważ wersy wypowiedziane zostały przez laureata Szymona Szymoniaka z 4 c bez patosu, a prosto, jak gdyby własnymi słowami, z poczuciem narodowym. Oto mocny fragment tego utworu:
Codziennie mocniej w ciebie wrastam
radością, smutkiem, dumą, gniewem.
Nie będę jak zerwana nić.
Odrzucam pusto brzmiące słowa.
Można nie kochać cię – i żyć,
ale nie można owocować.
Czytaj całość »
listopad 10, 2024
„Kto ty jesteś? Polak mały…” – mówiliśmy na początku razem wiersz Władysława Bełzy. Listopad to miesiąc bardzo ważny. Wszystkie treści niesione wraz z liśćmi rozmaitej barwy wybrzmiały w Kawiarence Między Wierszami 4.11. Liście tracące zieleń przyniosły nam wolność, której święto przypada 11 listopada. Biało-czerwone kolory, tak bardzo zaakcentowane w tym miesiącu, ślicznie się prezentowały w sali Brzeskiego Centrum Seniora przy ul. Piastowskiej 29. Goście kawiarenki, dekoracje, serwety, a przede wszystkim nadzieja nasza: dzieci w narodowych barwach. Oczywiście, na czele z wychowawczynią II b Jolantą Wąsik z PSP 5. Program bardzo wzruszający, wszystkie piosenki, wiersze przekazane z pamięci. Cieszyliśmy się jak dzieci, śpiewaliśmy i biliśmy głośno brawa. Powiało nadzieją.
Wspomniałam na wesoło, prowadząc całe spotkanie: – Drogie dzieci – zapowiedziała kiedyś J. Wąsik – jutro przyjdą do nas na lekcji wspaniali goście! Poeci – dodała. A mali słuchacze z pytaniem: – Żywi poeci? Naprawdę?
Czytaj całość »
listopad 10, 2024
Temat niepodległości był mocno akcentowany w wielu przedszkolach i szkołach, również w wydarzeniach towarzyszących, jak w konkursach recytatorskich, na wieczorach w Kawiarence w Brzeskim Centrum Seniora, w Zamku Piastów (Związek Emerytów), w Brzeskim Centrum Kultury poprzez II cz. Dziadów, jak również na koncercie Duetu Apasjonata i w programie 11 listopada przygotowanym przez Klub Garnizonowy. Toteż na temat treści i zaangażowania opiekunów i wykonawców nie będziemy pisać, a jedyni szczerze podziękujemy kilkoma refleksjami.
Cudnie jest, że uroczyste spotkania były wielopokoleniowe, co świadczy o tym, że tradycja jest ważna. Rodzice, dzieci z chorągiewkami. Miła była obecność władz oraz przedstawicieli różnych organizacji.
Wspomnimy, że w Sali Stropowej ratusza autorzy Klubu Literackiego „Brzeg” jako zaproszeni goście, spotkali się ze swoimi…uczniami, których dzieci z Publicznego Przedszkola 6 występowały na scenie. Tyle lat minęło, gdy razem organizowaliśmy uroczystości szkolne, włączając autorskie teksty. Symboliczna oprawa przedstawień, piosenki, wiersze…to ulubiony repertuar rodaków.
Czytaj całość »
listopad 3, 2024
ZAPALAMY ZNICZ PAMIĘCI DLA NASZYCH PRZYJACIÓŁ – AUTORÓW Z KLUBU LITERACKIEGO „BRZEG”:
Aleksandra Niemkiewicz
Zdzisław Herman
Józef Chimiak
Elżbieta Kosińska-Engel
Janusz Ireneusz Wójcik
Marta Łozińska
Janusz Mazurkiewicz
……………………………………………..
ALEKSANDRA NIEMKIEWICZ/ zm.2014
Gdyby się dało
Gdyby się dało
przywrócić poranki
z kryształowym powiewem wiatru
i ze śmiejącą się trawą
z szelestem liści
obudzonych wschodem
Gdyby się dało
przywrócić tamtą wiarę
że promień słońca błyśnie
i zaznaczy się cieniem
że dni kolejne mogą być ciekawe
Gdyby się dało
zatrzymać nadzieję
której by nie ubywało
i pomnożyć to
czego już tak mało
.……………………………………………….
Czytaj całość »
listopad 1, 2024
Autorefleksja po obejrzeniu filmu WROOKLIN.ZOO.
W czasie wydarzenia i po – gardło ściśnięte i ból brzucha…
Temat wnikający w głębię kultur, odnosi się do czasów chaosu powojennego na czele z komunizmem. Czarne zaułki Wrocławia, zbuntowana młodzież…tak było, tak jest /tylko teraz bardziej ukryte/. Film wziął na barki wszystkie metody realizacji obrazów, ma się łzy, oczopląs, czasami czuje się zmęczenie natłokiem wątków. Takie życie!
A miłość w tym wszystkim najważniejsza, ukazana subtelnie. Romeo/skejter „Kosa”
(Mateusz Okuła) i Julia/ Zora
(Natalia Szmidt) z bogatej rodziny romskiej. Z podziwem dla aktorów, którzy nie są aktorami!
Widzowie z Brzegu – członkowie Klubu Literackiego gratulują reż. Krzysztofowi Skoniecznemu i współpracujacym przy filmie Realizatorom. Pozdrawiamy Mamę reżysera, Grażynkę – koleżankę po piórze Grażynkę Ewę Skonieczną.
O takim filmie myśli się także następnego dnia, i następnego.
Dziś Święto Zmarłych: obok grobu moich bliskich nagrobki Romów, rodzina licznie dziś przybyła, wszyscy są radośni…
październik 19, 2024
Kawiarenka Między Wierszami okiem LILII GEBAUER
Pierwszy październikowy poniedziałek w Brzeskim Centrum Seniora zostanie w naszej pamięci na długo, bo to było niezwykłe popołudniowe spotkanie autorskie STANISŁAWY ZIOBROWSKIEJ, prezentującej swoją pierwszą wydaną książkę pt. „Przystań” (Solpress 2024).
Ta niezwykle skromna istota odkryła przed nami kulisy swojej twórczości, w czym wszelką pomocą służyła jej ROMANA WIĘCZASZEK – prowadząca cykliczne spotkania jako szefowa Klubu Literackiego „Brzeg” i Kawiarenki Między Wierszami w Centrum Seniora, korzystając z wielkiej życzliwości i gościnności pani MARTY HABRYCH i jej współpracowników, za co serdecznie dziękujemy, z uznaniem dla ich działalności. Oby takich Ludzi (przez duże ‘L’) było więcej! Pani Stanisława, była i jest wierna maksymie: „Twórz i pracuj”.
Czytaj całość »
październik 16, 2024
ZBIGNIEW HERBERT – CYTATY, SENTENCJE, MYŚLI, które wskazały mi drogę i utwierdziły w przekonaniu… (wybór: Romana Więczaszek)
- „Żeby szlachetne piękno
uroda istnienia
a może nawet dobro
miały we mnie dom”.
/Zbigniew Herbert: Małe serce/
- „Podstawowym obowiązkiem intelektualisty jest myśleć i mówić prawdę. (…) Myśleć, to znaczy zastanawiać się nad tym, kim jesteśmy i jaka jest otaczająca rzeczywistość. Oznacza to siłą rzeczy odpowiedzialność za słowo”. /Herbert nieznany. Rozmowy/
- „Trzeba śnić cierpliwie
w nadziei, że treść się dopełni,
że brakujące słowa
wejdą w kalekie zdania
i pewność, na którą czekamy
zarzuci kotwicę”. /Zasypiamy na słowach/
- „A nade wszystko, żebym był pokorny, to znaczy ten, który pragnie źródła. Dziękuję Ci Panie, że stworzyłeś świat piękny i różny”. /Modlitwa Pana Cogito podróżnika/
- „Nikomu nie przychodziło do głowy pytanie, po co istnieje sztuka – ponieważ świat bez obrazów byłby po prostu niepojęty. To my jesteśmy ubodzy, bardzo ubodzy. Znakomita część sztuki współczesnej opowiada się po stronie chaosu, gestykuluje w pustce albo mówi o historii własnej, jałowej duszy”. / Martwa natura z wędzidłem/
- „Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie”./„Krytyka” nr 8, 1981/
- „Mój głos wewnętrzny
niczego nie doradza
niczego nie odradza
nie mówi ani tak ani nie
jest słabo słyszalny
i prawie nieartykułowalny ”. /Głos wewnętrzny/
- „Jeśli zawód czy powołanie pisarza uprawia się także po trzydziestym roku życia, nieodmiennie nasuwa się refleksja — po co piszę, w obronie jakich wartości, przeciwko jakiej krzywdzie? Talent jest rzeczą cenną, ale talent bez charakteru marnieje. To znaczy, bez uświadomionej sobie postawy moralnej wobec rzeczywistości, bez upartego, bezkompromisowego wyznaczania granic między tym, co dobre, a tym, co złe. Dlatego obok sprawności warsztatowej ceni się wysoko u pisarzy ich bezkompromisowość, odwagę, bezinteresowność, a więc walory pozaestetyczne”. /Rozmowa o pisaniu wierszy. Rozmawia (ze sobą) Zbigniew Herbert/
Czytaj całość »
październik 16, 2024
- Zwłaszcza dziś, w tym pokąsanym przez wściekłe psy, chorym, obolałym
i zdziwaczałym świecie, człowiek, żeby nie oszaleć, musi zbudować sobie jakiś skrawek swojego, niespełnionego obszaru. I strzec go ze wszystkich sił.
- Myślę, że w pewnym wieku nasze piękno nosimy już tylko wewnątrz siebie
i że uzewnętrznia się ono dopiero wtedy, kiedy je w nas poruszy miłość.
Te mądre myśli Urszuli KOZIOŁ – 93 letniej zdobywczyni Nike 2024 towarzyszyły seniorom nauczycielom na uroczystości z okazji Dnia Edukacji Narodowej, zrzeszonym w Związku Nauczycielstwa Polskiego o/Brzeg.
Wypisane zostały na pamiątkę na zielonych kartkach. Refleksjami wierszem autorstwa U. Kozioł podzieliły się nasze koleżanki od kultury, tańca, aktorki: Elżbieta KUŻDŻAŁ i Grażyna TYMECKA – księżna brzeska, tym razem bez korony, ale to nie szkodzi. Uroczystość w Restauracji Brzeskiej i tak była książęca!
Miałam przyjemność prowadzenia artystycznej część w imieniu Klubu Literackiego „Brzeg”. Wystąpiły też pięknie wierszem i monologami Irena FLORKOWSKA oraz Benia FEDOROWICZ. Odważyłam się i ja zaistnieć wersami na tym Parnasie; z autorskiej książki „Nasze cienie zatańczą” przekazałam dedykację dla wszystkich, a w szczególności Beacie KULBACE – byłej dyrektor, która jest wspomnieniem mojej pracy zawodowej w szkole.
Spędziłyśmy serdeczne chwile w dużym gronie koleżanek. Całość wydarzenia pięknie zjednoczyła przewodnicząca brzeskiej sekcji ZNP – Elżbieta BENDZERA. Świętowały z nami: Renata STEC (prezes ZNP o/ Brzeg), Ewa MACHNICA (przew. Okręgowej Sekcji Emerytów i Rencistów) oraz Aleksandra ŻERDECKA (z-ca sekcji) – obie panie przyjechały z Opola. Dziękujemy za obecność i miłe rozmowy. „Na szczęście, uczucia są zawsze młode, ba, wzruszające, nieporadne i dzięki temu chyba, tak bardzo ujmują nam lat” – tak rzekła U. Kozioł i my w to wierzymy!
……………
Art. Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”