Z listu mailowego poetki z Nysy Danuty Kobyłeckiej (temat: recenzja), maj 2018

maj 6, 2018

„Jeszcze nie pogratulowałam Ci pięknego, profesjonalnego, estetycznego, z bardzo dobrą grafiką i oczywiście przemyślanym wyborem wierszy, pokazującym koleje życia i wartości książki poetyckiej. Dopiero wczoraj nikt mi nie przeszkadzał i mogłam bez pośpiechu rozkoszować się „Kroplami…”, muszę powiedzieć, że ich treść ze wszystkich Twoich poprzednich tomików najbardziej mi się podoba.

„Na rozstaju” – w niesamowicie subtelny sposób skrywasz sytuację społeczną, historyczną, może nawet polityczną / wiem, że akurat tego nie lubisz/, nikogo nie obrażając, unosisz się nad płynącym czasem i dziejami. (..) mimo, że podróż przekracza czas /  znajduję miejsce dla siebie” – to piękna, bezpieczna terapia, której siłą są zasoby z przeszłości. W „Konwaliach dla mamy”  miesza się woń konwalii z bezdomnością – z ogromną delikatnością malowana realność budząca wyobraźnię i zmysły.
Piękny jest wiersz „Dwie matki” taka chroniąca rola drugiej matki, taka istotna, wspierająca.
Refleksyjne „Wieczorne zatracenie” – subtelności intymne, nieodłączna część naszego jestestwa.

Wszystkiego dobrego. Całusy. Danuta.”

…………………………………………………

Danuta KOBYŁECKA – poetka, animatorka kultury, dyrektorka Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. J. Kozarzewskiego. Laureatka wielu nagród  i wyróżnień konkursowych. Publikowała w poczytnych pismach literackich, w tym w publikacjach czeskich. Autorka czterech tomów poetyckich: „Z szuflady” (Krapkowice 2006), „Wpisane w moje trwanie”  (Nysa 2012), „Szczebiot szałama” (Ostrawa 2013), „Losy” (Siedlce 2017) i opowieści biograficznej „Jerzy Kozarzewski – ślad niezatarty” (Nysa 2013).

…………………………………………………………………………………