Sezon ogórkowy w Brzegu….
sierpień 7, 2016Dlaczego ogórek nie śpiewa
Pytanie to, w tytule,
postawione tak śmiało,
choćby z największym bólem
rozwiązać by należało.
Jeśli ogórek nie śpiewa,
i to o żadnej porze,
to widać z woli nieba
prawdopodobnie nie może.
Lecz jeśli pragnie? Gorąco!
Jak dotąd nikt. Jak skowronek.
Jeśli w słoju nocą
łzy przelewa zielone?
Mijają lata, zimy,
raz słoneczko, raz chmurka;
a my obojętnie przechodzimy
koło niejednego ogórka.
Konstanty Ildefons Gałczyński
1946
Wiersz Gałczyńskiego stał się sławny, ponieważ jest absurdalnie śmieszny. Przypomniał mi się, bo mamy obecnie tzw. „sezon ogórkowy”.
Znaczenie wyrażenia jest złożone, z jednej strony dotyczy przetworów domowych, z drugiej – ludzi kultury różnych profesji. Ci ostatni – jeżdżą, latają po świecie i szukają inspiracji. W tym znaczeniu sezon ogórkowy nie jest martwy. Placówki kulturalne odpoczywają na urlopach lub działają na zwolnionych obrotach, ale ludzie twórczy sobie radzą. Wystarczy ogród, jakiś napitek i ciastko, a każdy z autor z radością przyjdzie na spotkanie w plenerze i podzieli się swoim słowem. Niedawno cieszyliśmy się pod błękitu niebem książką dla dzieci
„Zaczarowane wiersze”, która swoim tęczowym kolorem świetnie wkomponowała się w zieleń ogrodu. 
Nasze dzieci i wnuki wychowują się często poza granicami, więc bajki poleciały samolotem do Wielkiej Brytanii, Irlandii, Austrii i dalej.
W książce drukiem uwiecznili miłość do dzieci autorzy brzescy i z okolic. Na pewno ich znacie (a jeśli nie, to zapraszamy do zakupienia książki – kontakt poniżej):
Zdzisław Bernacki, Maryla Chlebowska, Krystyna Derlatka, Bernarda Fedorowicz, Irena Florkowska, Alicja Kaim, Genowefa Kołakowska, Elżbieta Kosińska, Magdalena Kosińska-Klaehn, Marian Kosiński, Halina Kownacka, Rozalia Malczewska, Janusz Mazurkiewicz, Aleksandra Niemkiewicz (zm.), Krystyna Ostrowska, Leszek Pabisiak, Teresa Pantalewicz, Stanisław Przybyło, Michał Rępalski, Marian Smogur, Monika Szczypior, Maria Wojtczak (zm.), Romana Więczaszek (pomysł i redakcja książki)
Prawie wszyscy z autorów Klubu Literackiego „Brzeg” byli w lipcu na artystycznie przygotowanej biesiadzie poetycko-muzycznej w ogrodzie Oli i Mariana Smogurów. W dźwiękach muzyki i piosenek w wykonaniu Jerzego Pustelnika,Teresy 
Pantalewicz i Barbary 
Niewęgłowskiej raczyliśmy się wierszami, melodiami i dobrym klimatem. Czy to jest martwy sezon ogórkowy? Inne twórcze plany przed nami…
Tekst: Romana Więczaszek, www.klubliterackibrzeg.pl; kontakt: 506 694 440 lub 77 416 36 58 (ZNP – ratusz).Zapraszamy do kontaktu i do zapoznania się z naszymi wydaniami książkowymi.