Klub Literacki „Brzeg” – spotkanie autorskie z Haliną Kownacką

grudzień 5, 2015

„ Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwi. /Dwie tylko: poezja i dobroć… i więcej nic…” Te znane słowa C. K. Norwida przypomniały nam się przed spotkaniem autorskim Haliny Kownackiej, która jako członkini Klubu Halina KownackaLiterackiego „Brzeg” prezentowała na początku grudnia swoją pierwszą książkę poetycką „Każda Chwila” (Opole 2015). Oprawa spotkania była piękna, zadbali o nią dobrzy ludzie, oddani sprawie duchowych Pierwszy raz zorgnizowalismy spotkanie w Sali Lustrzanej brzeskiego ratusza. Na spotkaniu byl miły gość - Jerzy Wrębiak burmistrz Brzeguprzeżyć, które są człowiekowi niezbędne do życia. Na spotkaniu poezja istniała z muzyką, wszak nie bez powodu, nazywano dawniej poetów „śpiewakami”.

Obie dziedziny posługują się tym samym głosem: działają na uczucia i pochodzą z serca.

Spiewa "świątecznie" Stanisław Przybyło - chórzysta, publikował w almanachu "To tylko przerwa w locie"Autorka w swojej książce zawarła trzy rozdziały, które pokrótce przybliżyłam ja – prowadząca spotkanie i zarazem redaktorka tomu. Halina czytała swoje wiersze, między którymi były piosenki i koncert na flet. Stanisław SzymochaStanisław Szymocha odbiera podziękowanie od autorkiinstruktor Sekcji Muzycznej Brzeskiego Centrum Kultury, poświęcił dużo wolnego czasu, aby zapewnić poezji godną oprawę muzyczną. Młode wokalistki Małgorzata Parnicka i Emilia Knypel zauroczyły wrażliwą interpretacją piosenek m.in. Emilia KnypelEdyty Geppert, Natalii Kukulskiej, Natalii Groniec.  Koleżanki z Klubu: od lewej: Gienia Kołakowska, Halina Kownacka, Benia Fedorowicz, Krysia DerlatkaGenowefa Kołakowska, Benia Fedorowicz, Lucyna Ścisłowicz wyczarowały dekoracje jak z baśni, wśród których znalazły się elementy świąteczne. Pięknie odbijały się w lustrach. Bohaterka wieczoru – poetka i jednocześnie mistrzyni rękodzieła wręczała swoim gościom kwiaty… na zawsze, bo z bibułki. Ale najbardziej trwałe są P1130181słowa zapisane na papierze, więc gratulowaliśmy koleżance, gdy wpisywała dedykacje do książki.

Jerzy Wrębiak burmistrz Brzegu– Proszę państwa – powiedziałam po prezentacji tomu – dzisiejszy wieczór jest pełen piękna, dobroci i niespodzianek. Cieszymy się, że jest wśród nas burmistrz Jerzy Wrębiak, dzięki któremu możemy organizować spotkania w Sali Lustrzanej ratusza. Dziękujemy również  kierownikowi ratusza Janowi Knychowi za dużą życzliwość.
Lucyna Ścisłowicz wręcza kwiaty wykonane przez H. KownackąPan Burmistrz ciepło się odniósł do poezji H. Kownackiej, jak również do członków i sympatyków Klubu. Cieszymy się, że będzie wspierał nasze działania.

P1130194Poezja wybornie jest piękna, gdy dzielimy się z nią z innymi przy pysznych ciastach, upieczonych z dobroci serca. Taki był ten wieczór. Następne spotkanie 8 stycznia w roku 2016.

Romana Więczaszek
www.klubliterackibrzeg.pl, ul Sukiennice 2, tel.506 694 440

………………………………………………………………………………………. 

Wybór  wierszy Haliny Kownackiej:

Chwila                                  

Może być krótka,

gdy potrafisz dostrzec dobro,

cieszyć się szczęściem

i nadzieją, że los podaruje

coś najdroższego.

Może być długa,

gdy wkradnie się niepowodzenie,

na które nie ma lekarstwa.

Tracisz wtedy nadzieję,

z każdą godziną opuszczają cię siły,

szukasz pomocy.

Myślisz,

że nawet Bóg nie usłyszy.

A  przecież to z nieba

każda chwila jest dana.

Królestwo

Dostałam pokój w „pałacu”,
gdy staż pracy odrabiałam.
Dawniej wielcy panowie tam mieszkali.

Mały pokój był przy wieży.
Kiedyś wybrałam się na wieś wykupić
obiady.                                                                                               Wykupiłam… szczęście,
nasze serca się spotkały!
Dały sobie przyrzeczenie,                                                                             że kochać się będą
do dnia ostatniego.

Opuściłam komnaty pałacowe
rodzice nam błogosławili,
byśmy w swoim królestwie zamieszkali.

Bez ciebie

Niewolniczy żal –

długi jak wieki.

Niewolniczy żal –

krótki, bo było to wczoraj.

Pamiętaj, ja ciebie kocham,

czuję zapach twojego ciała,

ogień rąk.

Twoje spojrzenie obejmuje mnie

w całości…

Nie okłamuj,

moje pałacowe szczęście

uniosło się w obłoki.