Kaim Alicja

marzec 4, 2014

 

Alicja Kaim – wybór wierszy

Upadły Anioł

Aniele Boży

Czemu patrzysz w oczy

Moje

Czy w nich widzisz diabła?

Sama się już boję

Swoich myśli

I tego

Że odejdziesz w niebo

Aniele

W kościele cię spotkam?

Czy w przydrożnym krzyżu?

Stoisz tam!

Mnie już nie usłyszysz!

Nie dostrzeżesz.

Spójrz!

Jestem tam

Gdzie dla Artystów uciecha

Bliżej piekła

Dalej nieba

I Ciebie

Aniele Stróżu

Tam nie wpuszczą

Chyba że upadniesz

W ramiona czeluści

Piekielnych

Nieśmiertelnych

 Słowa

 Słowa!

Tyle chwil z wami

Było

Upijaliśmy się

Sylabami

Wyrazami

Zdaniami

Pełnymi jak

Kieliszki wina

Zawsze razem

Nie raniąc

Serca bytu

Odważni

Kroczyliśmy

Przez świat

Nieprzyjazny

Teraz nie ma was

Słowa!

Przygoda skończona

Milczeniem

Gdybyście chociaż

Mruknęły

Cicho

Lecz odważnie

Że nie chcecie być

Ze mną

Że wam nie jest raźnie

Z moją egzystencją

Że rozmawiać

Bytować

Już wam

Nie jest

Miło

Z moim istnieniem

Słabym

Pogubionym

Martwym prawie

Słowa!

Co bez was?

Smutek ciszy

Kołysze

Do dnia

I do snu

 

 Szklanka wody

czekam czekaniem tak wiecznym

tak dalekim, nieśmiertelnym

swoiście długim

na łyk Twój

na dotyk ust

czuję Twe pragnienie

pogłębia się, narasta

w ciszy spojrzeń

hałasie bicia serc

…………………………………………………………………………….