Henryk Jerzy Musa – Skra Ormuzdowa 2011
marzec 26, 2011W lutym br. w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku odbyła się uroczystość wręczenia prestiżowej nagrody, która ma trudną nazwę: Skra Ormuzdowa 2011. Wśród siedmiu wyróżnionych znalazł się sympatyk i członek Klubu Literackiego „Brzeg” Henryk Musa, poeta, piewca języka kaszubskiego i ziemi kaszubskiej (więcej w linku na stronie www.klubliterackibrzeg.pl ).
Niestrudzony wędrowiec, który w regionalnym stroju i z walizkę pełną niespodzianek bywa na spotkaniach autorskich od południa do północy Polski. W Brzegu był kilka razy, zawsze zadziwiający energią, bogactwem kaszubskich opowieści, życzliwy ludziom, którym zostawia na pamiątkę swoje tomiki, muszelki…tabakę. Miał też spotkanie w Muzeum Piastów Śląskich, którego dyrektor Paweł Kozerski stwierdził, że książki Autora są cennym źródłem informacji o nadmorskim regionie, zostały wpisane do księgozbioru.
Musa wydał 9 publikacji, wśród których są głównie zbiory wierszy, ale też opowiadania i osobiste wspomnienia. Ciekawostką jest to, ze niektóre zbiory są dwujęzyczne: po polsku i po kaszubsku.
Cieszymy się niezmiernie, że nasz kolega został tak pięknie doceniony. Tym bardziej, że bardzo dba o szerzenie słowa i kontaktów, to dzięki niemu współpracujemy z innymi grupami literackimi, jak np. z „Poczekalnią” w Otwocku, czy z czasopismem płockim „Znaj”.
„Skra Ormuzdowa”- skąd nazwa? Pochodzi z powieści Aleksandra Majkowskiego, lekarza, wybitnego działacza kaszubskiego, inicjatora ruchu „młodokaszubskiego”, gorącego orędownika przyłączenia tego skrawka północnych kresów do niepodległej Rzeczypospolitej, który napisał „Życie i przygody Remusa” (1938 r.) literacką kaszubszczyzną. Bohaterem jest Remus – tajemnicza, dziwaczna postać włóczęgi – wizjonera, Kaszuby są tu Magiczną Krainą, ale z elementami mocno realistycznymi.
Oto fragment powieści: Nie rzekłszy słowa Ormuzd wyciągnął rękę i spod grobowego kamienia wydobył garść prochu bohaterów i siał go jak siewca sieje ziarno na przyszłe żniwa, ku wschodowi słońca i zachodowi, ku północy i południu. A proch szedł ku ziemi, jak rój gwiazd, jak żarzące się skry. A gdzie iskra spadła, tam tryskał ogień ze świętej ziemi i łączył się z ogniem w płomień. „Skrę Ormuzdową” przyznaje od 1985 r. Miesięcznik Pomerania, wydawany przez Zarząd Główny Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego. Jest to wyróżnienie dla osób, które propagują lokalną kulturę, przezwyciężają trudne warunki środowiskowe, podejmują inicjatywy społeczne.
Henryk Musa powiedział mi w telefonicznym wywiadzie: – To co robiłem, to nie dla nagrody czy wyróżnienia, ale z potrzeby serca. Po to, by pamięć o dawnych dziejach Kaszub nie zaginęła. By te Muszelki Pamięci, które propaguję w kraju i świecie – były uratowane od zapomnienia. Kaszuby – bardzo ciekawy region, moje miast Puck – jest warte upamiętnienia i
zachowania w pamięci potomnych.
Autor, jako jedyny laureat, ubrany po kaszubsku podziękował także w j. kaszubskim. Rzekł, że nie jemu należy się nagroda, ale babci, która nauczyła go mowy może chropawej, ułomnej, nie uczonej – ale własnej i on to słowo zgodnie z napisem na maczudze Ambasador kultury kaszubskiej niesie w świat. Obiecuje, że dalej będzie kontynuował swe dzieło i rozsławiał imię Kaszub.
H. Musa przysłał nam zdjęcia i wrażenia z uroczystości, z zapewnieniem, że odwiedzi Brzeg w tym roku. Trzymamy za słowo, gdyż chcemy zobaczyć nagrodę (jest to statuetka) i osobiście pogratulować. Będzie też dodatkowa okazja: poeta ma zamiar wydać dziesiąty tomik – jublileuszowy, w którym po raz kolejny, ma zaistnieć w posłowiu nasz klub.
autor artykułu: Romana Więczaszek
Tekst ukazał się w Gazecie Brzeskiej
nr 6, marzec 2011
Jest też na stronie: www.gazetabrzeska.eu
Klub Literacki „Brzeg” zaprasza wszystkich chętnych literatów, piszących i nie tylko (mile widziana młodzież) w każdy pierwszy piątek miesiąca, sala ZNP, ratusz, Sukiennice 2, tel. 506 694 440, 77 416 36 58 (ZNP), www.klubliterackibrzeg.pl
kontakt@klubliterackibrzeg.pl www.klubliterackibrzeg.pl