Klub Literacki „Brzeg” na VI Jesiennych Prezentacjach w Łosiowie
listopad 30, 2010
Jesienne Prezentacje w Łosiowie to spotkania, które na początku istnienia, dotyczyły najbliższego środowiska – mówi ich organizatorka Ludwika Chojnacka – przewodnicząca Towarzystwa Miłośników Łosiowa i Okolic, pracownik Filii Bibliotecznej podległej Miejskiej Bibliotece w Lewinie Brzeskim.
Tegoroczne – VI prezentacje odbyły się pod koniec listopada, zgromadziły artystów z różnych dziedzin i z różnych miejscowości Opolszczyzny. Wśród gości szczególnych byli: burmistrz Lewina Brzeskiego Artur Kotara, przewodniczący Rady Miejskiej Lewina Mieczysław Adaszyński, proboszcz Leszek Włodarczyk, prezes Opolskiego Stowarzyszenia Kulturalno – Oświatowego „Teraz Wieś” Renata Wojas oraz z Zarządu Stowarzyszenia Integracji Lokalnej w Opolu Irena Gorek. Organizatorami byli ponadto: Wiejski Dom Kultury i Towarzystwo Miłośników Łosiowa i Okolic. Dzięki nim oraz sponsorom, goście mogli się spotkać na końcu przy pachnących gołąbkach, kawce i pysznych wypiekach. Artyzm i pasję widać było wkoło: na sali, która zamieniła się w wielką wystawę, w czytelni, która stała się lokalikiem – bohemą.
Goście konsumowali i rozmawiali o wrażeniach i obrazach, wiszących na ścianach biblioteki. I ja miałam przyjemność jeść ciasto i rozmawiać z Tadeuszem Ufą – malarzem, emerytowanym plastykiem, śpiewającym także w zespole Łosiowianie, ponieważ pani Ludmiła zaprosiła na uroczystość autorów Klubu Literackiego „Brzeg”.
L. Chojnacka, miłośniczka słowa, osoba o wrażliwej duszy, jest przykładem na to, że należy iść z postępem, gdyż biblioteka zmienia swą funkcję w XXI w., powiedziałabym: rozszerza. Trzeba szukać atrakcyjnych dróg dotarcia z kulturą do czytelnika. Organizatorka to czyni, z ogromną pasją. Poza tym śpiewa w zespole Łosiowianie, układa scenariusze, pisze teksty, reżyseruje, dzięki czemu łosiowianie mają możliwość uczestniczenia w prawdziwych spektaklach.
Panią Ludwikę poznałam na swoim spotkaniu autorskim we Wrocławiu. Podeszła do mnie uśmiechnięta nieznajoma, wręczyła kwiaty i zaprosiła do Łosiowa. Chojnacka nie potrzebuje zaproszeń, bywa z przyjemnością tam, gdzie coś się dzieje. Mówi, że przygotowywała się do Jesiennych Prezentacji cały rok, chodziła, wyszukiwała ciekawych ludzi.
W dużej sali teatralnej Domu Kultury było tego dnia bardzo kolorowo. Na ścianach obrazy ręcznie malowane i haftowane, fotografie, na stołach: rękodzieła: koszykarstwo, ozdoby, stroiki, aniołki, Mikołaje…nawet zbroja.
A wszystko z przeróżnych materiałów. Gospodyni zachęcała do opowiadania o swoich dziełach i okazuje się, że są to skromni ludzie, bardzo wrażliwi, którzy potrafią inaczej spoglądać na świat, z każdej gałązki, suszonego kwiata, nitki, gazety lub ciasta – potrafią wytworzyć cudeńka. Nie liczą na zarobek, chociaż czują się bardziej docenieni, gdy jest możliwość sprzedania wytworu.
I nas poetów zaliczono do „talentów”. Przy stoliku literackim, w blasku świec, zasiadł Janusz Rzepkowski z Grodkowa, który prezentował tomik „Pisane bałakiem i sercem”, świetnie bawiąc publiczność gwarą lwowską.
Klub Literacki „Brzeg”: Romana Więczaszek, Anna Mrozowska, Ola Cieślak, Stanisław Przybyło przedstawili nastroje jesienne poprzez poezję i muzykę.
Wzruszająca była recytacja młodzieży z Warsztatów Terapii Zajęciowej z Lewina Brzeskiego, jej członkowie przywieźli oprócz tego ozdobne butelki, obrazy, stroiki, świeczniki, ekologiczne torby. Ciepłe brawa otrzymali: Dorota Cierpisz, Monika Błaszkiewicz, Piotr Gruca i Tomasz Bałazy.
Na scenie wystąpił Zespół Śpiewaczy Łosiowianie, potem pięknie śpiewały brzeżanki Joanna i Ola Gadzińskie. Magdalena Jadczyk ze Skarbimierza przedstawiła utwory na skrzypce.
– Impreza pozwala ludziom się poznać, my umożliwiamy prezentację, zawsze są tego miłe efekty – L. Chojnacka. – Wokół nas jest wiele wspaniałych talentów, a ile jeszcze do odkrycia! Do zobaczenia za rok!
Romana Więczaszek
PS. ARTYKUŁ ZOSTANIE UZUPEŁNIONY PONIŻEJ
O PREZENTACJĘ TWÓRCÓW NIE WYMIENIONYCH.