Romana Więczaszek: Bez słów…
listopad 26, 2024Wiersz mojego autorstwa „Bez słów” jest dla mnie bardzo ważny. Dedykowałam go wczoraj na spotkaniu Klubu Literackiego ‚Brzeg” Pani DOROCIE/ Maria Dorota Herman, która posiada wspaniale sukcesy w reżyserowaniu spektakli w Brzeskim Centrum Kultury.
Motyw dzieciństwa w Arkadii głuszyckiej, gdzie Podziemne Miasto Osówka, zaznaczył się mrokiem w moim życiu.
Czasami jedno zasłyszane wypowiedzenie zdanie staje się osnową wiersza. Bardzo dziękuję Panom WITOLDOWI / Witek Kustra/ oraz WALTEROWI / Walter Pyka/…
* PS. Znany poeta Opolszczyzny Waltera Pyka zagości w naszej KAWIARENCE MIĘDZY WIERSZAMI w Brzeskim Centrum Seniora 2 grudnia/ poniedz., 16.00.
** Wrażenia następne o spotkaniu…w następnym wpisie. Było cudownie, wiele twórczych niespodzianek! Wszystkim Przyjaciołom po piórze serdecznie dziękuję!
………………………………..
BEZ SŁÓW / aut. Romana Więczaszek
Śnieguliczki na krzewie,
zabawne!
Ktoś moją drogę ozdobił.
W międzyczasie historia
„Za drutami śmierci”
wciąż żyje.
Z kulkami w dłoni wspinam się powoli
po stromych schodach,
głaszczę balustradę.
Oderwana od łopianów
przez okienko na strychu.
To moja droga w ukryciu.
Czasem umieram,
chcę podeptać śnieżne kule
lub cisnąć je w dół!
Rani mnie słowo RIESE!
Wtedy słyszę:
„słowo to zestaw opatrunkowy” *,
a „w razie bólu – jeden wiersz”!**
*słowa Witolda Kustry
*słowa Waltera Pyki
…………………………………..
wpis: Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”