Jan Pogany – dyrygent oraz Leo Garda solista – koncert w katedrze Św. Magdaleny we Wrocławiu, 29.06.24
lipiec 1, 2024JAN POGANY jest wiolonczelistą, kompozytorem i artystą-malarzem, wiele razy zdobył pierwsze miejsce w konkursach międzynarodowych w dziedzinie muzyki. Jego obrazy uczestniczyły w licznych wystawach w Niemczech, Austrii i w Polsce.
Członkowie Klubu Literackiego „Brzeg” mieli przyjemność być w r. 2021 na wystawie we Wrocławiu pt. Zagubione słowo – temat szczególnie wiążący ludzi pióra. Dyrygent jest nam bliski, gdyż pierwsze nauki muzyczne pobierał w Brzegu, jest również uczniem PSP 5 (w której i ja nauczałam) i z tej oto sympatii przesyłamy zawsze gratulacje za dokonania muzyczne i cieszymy się, że wolnej chwili czyta nasze wiersze i inne utwory zawarte w almanach Klubu oraz w wydaniach autorskich. Wyjątkowym sentymentem J. Pogany darzy utwory ukazujące Brzeg i wspomnienia z młodości.
Muzyk koncertował w wielu prestiżowych miejscach: Wyższej Szk. Muzycznej w Monachium i Filharmonii, Operach w Augsburgu i Ulm, Katedrze Notre Dame w Paryżu, Papieskiej Bazylice w Rzymie, Kopenhadze. Współpracował z wieloma orkiestrami z Japonii, Niemiec i Grecji. Jest znanym kompozytorem muzyki do filmów oraz współpracuje z radiami na świecie, oczywiście też z polskimi rozgłośniami.
Założył Orkiestrę Camerata-Wrocław, jest twórca Międzynarodowego Festiwalu im. Johannesa Brahmsa we Wrocławiu oraz prowadzi Międzynarodową Galę Sylwestrową w Auli Leopoldina Uniwersytetu Wrocławskiego. Jest dyrektorem smyczkowej Międzynarodowej Orkiestry w Monachium.
Muzy muzyki i poezji mają wspólne źródła, czego doświadczyliśmy 29.06. na koncercie pt. Perły baroku w Katedrze św. Marii Magdaleny we Wrocławiu. Autorzy Klubu Literackiego są dumni ze specjalnego zaproszenia. Dziękujemy!
W upalny wieczór mury katedry przytuliły nas uroczyście. Jan Pogany dyrygował Orkiestrą Amati Ensemble Munchen wraz z Solistami Cameraty-Wrocław. Zauroczył nas mocno solista LEO GARDA, który śpiewa dwoma skrajnie brzmiącymi glosami: tenorem i kontratenorem. Niesamowite jest zdać sobie sprawę, że śpiewa też basem. Trudno zrozumieć to mistrzowskie opanowanie strun głosowych i śpiewanie falsetem. A gdy stanęliśmy do zdjęcia, dyrygent Jan i solista Leo uśmiechali się skromnie, zadowoleni z koncertu i podwójnego bisu, rozmawiając z nami spokojnymi, swoimi głosami…
………………………………
Art. Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”