MARIAN HEMAR – koncert w Brzeskim Centrum Seniora – 7.08.2023

lipiec 29, 2023

Wszyscy zapewne umieją zanucić piosenki: „Ten wąsik”, „Upić się warto”, „Nikt, tylko ty”, „Kiedy znów zakwitną białe bzy”. Gdy uświadomimy sobie, że ich autor stworzył ponad 3 tysiące piosenek, jesteśmy pełni uznania dla MARIANA HEMARA (1901-1972) – polskiego poety, satyryka, komediopisarza, dramaturga i tłumacza oraz człowieka teatru.

Jego życie wyznaczają trzy miasta: Lwów (ur. w żydowskiej rodzinie) – symbol polskich Kresów i walki o niepodległość; Warszawa – symbol odrodzenia państwa i wolności, ale też tragedii; Londyn – miasto polskiego emigracyjnego losu.

Mówił o sobie: Niemal od dzieciństwa, żyłem w tej niezachwianej wierze, że być polskim pisarzem wierszy lub powieści, to najwyższa ranga ludzka, najwyższa nobilitas, że to znaczy być już pół-duchem, pół-bogiem na ziemi. Dodawał: Jestem z zawodu hodowcą piosenek.

Tę nietuzinkową postać będziemy mieli okazję „gościć” w Brzeskim Centrum Seniora 7 sierpnia o g. 16.00 (wstęp wolny), za sprawą realizatorki Małgorzaty Kalińskiej, która prowadzi tu Klub Retro. Będzie to spotkanie poetycko-muzyczne, na którym piosenki wykona pani Małgorzata oraz nowo powstały zespół muzyczny BCS „Vademecum”, a wiersze Hemara przedstawią członkowie Klubu Literackiego „Brzeg”, prowadzący w Centrum Kawiarenkę Między Wierszami. Z podziwu dla bohatera wieczoru wynikają inspiracje, więc autorzy zaprezentują również swoje utwory. Serdecznie zapraszamy w bogaty świat „perły polskiego patriotyzmu” Mariana Hemara.

TEORIA WZGLĘDNOŚCI / aut. M. Hemar

Gdy się ludzi ocenia
Z różnych punktów widzenia –
Ciekawa rzecz, jak się skala
Pewnych wartości zmienia.

Wada staje się cnotą,
A zaletą – głupota.
O przeciwniku – gdy zacny –
Mówimy, że idiota.

O stronniku, gdy trudno
Przyznać nam, że rozsądny –
Nie powiemy, że cymbał.
Powiemy: „Z gruntu porządny”.

Gdy się mądrym człowiekiem
Chlubi wrogi nam obóz –
Stwierdzamy, że „inteligentny”
I dodajemy: „łobuz”.

Gdy się w naszym obozie
Łobuz szasta wybitny –
Mówimy: „Twardy człowiek.
Zdolny – mówimy. – Sprytny”.

Gdy nasz przeciwnik się potknie,
”Zdrajca!” – głosimy krzykiem.
Gdy stronnik zdradzi, stwierdzamy:
”Nie był naszym stronnikiem”.

I to nas niesłychanie
Na duchu podtrzymuje,
Że przeciw nam zawsze
Idioci tylko i szuje.

A z nami, wszyscy albo
Roztropni, albo dumni,
Albo z gruntu porządni,
Albo bardzo rozumni.

……………………….

Art. Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”