Kawiarenka Literacka przy PZERiI/Brzeg – koncert w ramach Brzeskiego Tygodnia Kobiet
marzec 9, 2022http://emerycibrzeg.pl/dzien-kobiet-2022/
ZDROWIA I SZCZĘŚCIA WSPANIAŁYM KOBIETOM
ZE ZWIĄZKU EMERYTÓW O/ BRZEG!!!
…………Na zakończenie koncertu poetycko-muzycznego publiczność usłyszała słowa wzruszenia od prezes Stowarzyszenia „Razem” – VIOLETTY JASKÓLSKIEJ-PALUS: – Jesteście wyjątkowo wrażliwymi ludźmi. Teraz już wiem, że to było pierwsze spotkanie, ale nie ostatnie z autorami Klubu Literackiego i Kawiarenki Literackiej, Podziwiamy z Tomkiem (TOMASZ KUBIAK – zarząd „Razem”, dop. WR), bo większość tekstów powstała w niespełna tydzień, a związana jest z tragicznym wydarzeniami na Ukrainie. Nasi dzisiejsi bohaterowie napisali wiersze, które chwytają za serce, wywołują zadumę nad życiem – jego kruchością oraz nad człowieczeństwem – dodała.
Tematem wiodącym koncertu, który z elegancją poprowadziła wokalistka MAŁGORZATA KALIŃSKA, była KOBIETA (z przyczyn zdrowotnych odbierałam spotkanie online z pozycji łóżka). Szczególne brawa otrzymały: MARTA MAZURKIEWICZ i córki KAJA oraz HANIA, które ubrały poezję w piękne dźwięki. Były to utwory wykonane na skrzypcach, gitarze, a także prezentacje wokalne.
Klub założył Kawiarenkę Literacką z biblioteką przy Polskim Związku Emerytów o/ Brzeg, wspieranym przez przewodniczących: ZBIGNIEWA KAWECKIEGO i MARYLĘ CHLEBOWSKĄ. Już niedługo zaparzymy kawę, zapraszamy! Prosimy tylko seniorów (miłośników ksiązek lub pisania własnym słowem) o zgłoszenie chęci uczestniczenia.
Klub Literacki od 15 lat działa ponadto pod skrzydłami ZNP oddz./ Brzeg. Obecna na spotkaniu prezes RENATA STEC powiedziała: Jestem pod wrażeniem! Bez zbędnego patosu koncert był podniosły. Utwory ukazały kobietę pełną poświęcenia i miłości oraz dostarczyły refleksji o wojnie, w szerokim znaczeniu.
W koncercie z okazji Dnia Kobiet wzięli udział goście Kawiarenki Literackiej, więc zamieszczamy ich utwory. Obrazowym przeżyciem były elementy niebieskie i żółte w strojach autorów, oto wszyscy występujący: Krystyna Derlatka, Iwona Dobrogost, Bernadeta Fedorowicz, Irena Florkowska, Maria Gądek-Burzyńska, Florian Gawłowski, Małgorzata Kalińska, Stanisława Ziobrowska.
Dziś cz. 1; cdn.
„Tarnopol/ 1944”/ aut. Krystyna Derlatka/
Tu moje miasto, miasto kochane,
wielką żałobą dziś jest odziane,
dziś cię opuszczam i nie wiem dokąd,
czy jeszcze tu wrócę i będzie tu spokój?
Rodzina moja z domu wygnana
i do bydlęcych, brudnych wagonów zapakowana,
to sąsiad rosyjski nad nami się znęca,
z naszych domów nas dziś wypędza,
nędza i głód dręczą tu nas,
słychać krzyk dzieci, płacz matek.
A ja nie płaczę, siedzę cichutko
i śpiewam z rozpaczy:
– A gdzie to matko, gdzie my pójdziemy
i gdzie ratunku szukać będziemy,
jedziemy, jedziemy, nie wiemy dokąd,
czy to już koniec naszego tłoku?
Dokąd to, dokąd ty wieziesz nas,
czy to już koniec naszej udręki,
czy spotkamy tam lepszy świat?
– Nie, tu wszystko inne, nie nasze wszystko.
Ale jedno jest nasze, mowa ojczysta!
„Mowa dłoni” /aut. Iwona Dobrogost/
Po zerwaniu jabłka
pierwsze dłonie stały się czółnem
między światem zmysłów.
Najpierw zaplotły warkocz
ze słonecznych promieni,
kosz na owoce z trawy,
gładząc ukochaną twarz,
czekały na cud narodzin.
Pod palcami kobiecych dłoni
zaczęło bić małe serce,
kroki dziecka stały się bardziej pewne,
lecz dłonie wciąż niespokojne
ocierały twarz z łez
i gładziły pierwsze zmarszczki.
Co dzień błogosławiły słońce.
Od prac stały się szorstkie,
niepodobne do kwiatu lotosu.
Cień dłoni raz był liściem,
zaproszeniem do tańca,
ostatnim pożegnaniem,
z czasem drżeniem kolibra.
Po utracony raj…
„Wiersz bez tytułu” /aut. Bernadeta Fedorowicz
Gdy cię boli, gdy zgryzota,
kiedy nawet trudno z kasą,
dopóki działamy w Klubie Literackim
ważne, żeby zawsze i wszędzie
nienaganny trzymać fason.
Bo, gdy łokciem życie spycha,
wcześniej przepaść, dalej góry,
dopóki działamy w naszym Klubie,
trzeba wspiąć się wysoko
i przepędzić ciemne chmury.
Chociaż cierpienie drogę nam wyznaczy,
A życie MIŁOŚĆ zaprzęga w kierat,
dopóki jesteśmy RAZEM,
to miłość nigdy nie umiera.
Chociaż przyjdą śniegi i zawieje,
zaśnie pod lodem niejedna rzeka,
warto cierpliwie na lato czekać.
*** aut. Irena Florkowska
Kto JĄ widział?
Kto powie jak wygląda?
Zawsze się o NIEJ mówi
A ona niewidoczna
Czai się w dotyku rąk
W pocałunku
W drżeniu głosu
Patrzę na Ciebie
i widzę JĄ w Twych oczach
Jestem cała dla Ciebie
Bez skazy
Płyniemy wśród woni kwiatów
W wiosennym słońcu
Na tle niebieskiego nieba
Rozkosz istnienia
Dla Ciebie
……………………..
Art. Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg” i Kawiarenka Literacka
„Lustro” /aut. Stanisława Ziobrowska/
Widzę lustrzane odbicie miłości,
dotyk twych oczu zniewala.
Słyszę mowę serca,
tańczącą krew w żyłach.
Jesteś latarnią na samotnym szlaku,
zrozumieć trudno spiralę uniesień.
Wskrzeszasz istnienie miłości,
jesteś skałą,
bursztynową komnatą,
żywiołem emocji,
życiodajnym nektarem.
Art. Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”