POETYCKO O MIŁOŚCI – cz. II – Maria Chlebowska i Iwona Buczyńska
luty 18, 2022Mottem „walentynkowym” tym razem uczyniliśmy myśl Adama Mickiewicza: „Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy”.
Czy jest choć jeden człowiek na tej ziemi, który nie wie, co to znaczy kochać? Paradoksalnie, poeta mówi nieprawdę, zaczepia nas na przekór. Kochać, to znaczy cierpieć. Zakochanie szybko mija, potem zależy od nas, jak podlewamy te roślinę. Przeklinamy tęsknotę, która jak rzep czepia się naszej miłości. Jedynie poeci mają z tego zadowolenie, bo gdy im czegoś brak, to …tworzą. W ten oto sposób dzielimy się z Czytelnikami sercem i publikujemy utwory kolejnych autorów.
IWONA BUCZYŃSKA – publikuje świetnie recenzje książek (które są dla niej „niezbędne niczym tlen”) w brzeskiej Panoramie oraz na profilu „Słowem malowane”. Mówi: – Jestem niepoprawną optymistką i marzycielką, na co dzień poważną księgową i skuteczną masażystką. W wolnych chwilach początkującą poetką i pisarką.
Myślę, że nie taką poczatkującą, skoro umie pięknie poruszać się językowo w świecie zmysłowym. Nie jest łatwo stworzyć erotyk oryginalny, skoro od początku świata ludzie piszą o miłości.
NA ZAWSZE / aut. Iwona Buczyńska/
Lubię smak oczekiwania
na niecierpliwe palce,
łakome usta
i ten mały ślad na szyi – namiętną pieczęć miłości.
Uwielbiam delikatność przyprawioną
szczyptą zachłanności,
słone łzy, słodki krzyk
i Twój uśmiech po –
jedyną stałą
na mapie niepewności.
Kocham chwile, kiedy otulona ciepłym oddechem, ukojona ciszą, zmęczona
spełniona
zasypiam w bezpiecznej
kołysce Twoich ramion.
I za każdym razem
pragnę w tym
upojnym niebycie
pozostać już na zawsze.
08.2021 r.
…………………………………………………………………………..
MARIA CHLEBOWSKA – uwrażliwia nas na miłosne wspomnienia, są nam bliskie, bo…piękne i smutne zarazem. Autorka – kiedyś nauczycielka matematyki, obecnie wiceprzewodnicząca w Polskim Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Brzegu, zawsze lubiła poezję, wiersze zaczęła pisać kilka lat temu, choć tkwiły w niej od dawna. Publikuje artykuły i wiersze w prasie lokalnej oraz w internecie. Mówi: – Moje wiersze odzwierciedlają przeżycia i uczucia związane z przemijaniem, którego swoisty czar można odnaleźć w wielu utworach. Nadal mam wielki apetyt na życie, najlepiej czuję się wśród ludzi, a optymistyczne nastawienie do świata pomaga mi przetrwać zawirowania, które niesie los.
TĘSKNOTA /aut. Maria Chlebowska/
Na ust mych krawędzi
dzień cieniem zachodzi.
Sen opończą czarną
ciało me otula.
Zapadam powoli
w nicość zapomnienia.
We mgle sennej błądzę,
przywołując ciebie.
Spływasz z oddali.
Jesteś,
choć cię nie ma.
Na ust mych krawędzi
czuję warg twych dotyk.
Piję łapczywie,
nie gasząc pragnienia.
Twój oddech żarem
z coraz większą siłą,
jak pustynna burza
buduje miraże.
Świt ciszą spłynął,
niosąc ukojenie.
Na ust mych krawędzi
łza zastygła słona.
Luty, 2016
………………………………………………………………….
Artykuł: Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”