„Noc Poetów w Nysie” – sierpień 2021

wrzesień 11, 2021

To była bardzo uduchowionaAda Jarosz (przy mikrofonie), Małgorzata Bobak-Końcowa noc! Szkoda, że trwała tak krótko. Sala z klimatem, w nocnej poświacie, nad sceną księżyc. Na stolikach świece, kwiaty, pachnie kawą i ciastem. Stroje bardzo odświętne, nie może być inaczej, gdyż to Noc Poetów w Salonie Literackim na scenie im. Jerzego Kozarzewskiego w Nyskim Domu Kultury! 20 sierpnia – święto poezji, artyści od mowy pisanej, śpiewanej oraz innych sztuk z wielu stron Polski, w jakiś sposób związani z Nysą. Salon ten zapoczątkowała aktorka i poetka Marta Klubowicz, która z mamą Romaną (poetką, artystką-plastykiem) była obecna na wydarzeniu.

Noc Poetów przebiegała pod hasłem: Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie. Dwie tylko: poezja i dobroć” (C.K. Norwid). Od razu poczułam się dobrze, gdyż cytuję zawsze w swoim biogramie te słowa jak motto życiowe. O Norwidzie, którego rok obchodzimy aktualnie, mówił na początku spotkania literat z Opola – Harry Duda.

Dobroć i piękno były z nami, prawie przez trzy dni, gdyż niestrudzone organizatorki umożliwiły nam zwiedzanie z przewodnikiem Nysy oraz odpoczynek w czasie rejsu statkiem po Jeziorze Nyskim. Na spotkanie przybyło ponad czterdzieści uczestników z różnych stron Polski, od morza po Tatry. Wielka różnorodność osobowości, wrażliwość, tematy bliskie każdemu, podane w swoisty sposób. Słuchaliśmy siebie z szacunkiem dla słowa. Liryka świetnie się ma z muzyką, toteż koncerty były wspaniałe; ich autorzy to: Janusz Ochocki, Ryszard Krauze, Jarosław Kąkol.

Wzruszające jest to, że Nysę i Brzeg połączył śp. Janusz Ireneusz Wójcik – poeta, animator kultury, samorządowiec. W rocznicę jego śmierci wspomniałam brzeżanina, będąc przy mikrofonie, bo w tym Domu Kultury gościł wiele razy z uczestnikami Najazdów Poetów na Zamek Piastów Śląskich w Brzegu. Wspomniała kolegę również dziennikarka Halina Nabrdalik w przerwie Festiwalu Piosenki Polonijnej, bo w Nysie właśnie mieliśmy fart uczestniczyć w jednym z koncertów. Festiwal ten z panią Haliną zapoczątkował  J. Wójcik, prowadzili go wspólnie.

Spokojnie i serdecznie nad całością Nocy Poetów czuwały: Małgorzata Bobak-Końcowa (poetka, malarka, animatorka kultury) i Adriana Jarosz (poetka, prezeska opolskiego o/ ZLP). Małgorzata powiedziała: Kiedy tworzę projekty z ludźmi, którzy mają otwartą głowę i współdziałają, latam po całym mieście z zaproszeniami, prasuję obrusy i robię bukiety z kwiatów rosnących w ogrodzie, to tylko dlatego że bardzo bardzo chcę. I z miłości do świata i ludzi.
…………………………..

Art. Romana Więczaszek