Archiwum: kwiecień, 2021

JOJO MOYES: „Ostatni list od kochanka” – o wrażeniach pisze Iwona Buczyńska

kwiecień 24, 2021

Kiedy biorę do ręki książkę Jojo Moyes, ogarnia mnie błogi spokój i niczym nie zmącona pewność, że zanurzę się w opowieść, która porwie mnie niczym wartki strumień. Bo choć poznałam już naprawdę wiele powieści tej autorki, jeszcze ani razu nie poczułam nawet odrobiny rozczarowania. Jak to się zatem dzieje, że każda historia, którą sobie Moyes wymyśli, staje się najprawdziwszą perełką i ucztą czytelniczą?

Czy to zasługa jej wyjątkowego talentu i wrażliwości? A może sprawia to znajomość kobiecej psyche  (wszak sama jest kobietą), a jej piękne opowieści są odpowiedzią na nasze babskie, emocjonalne potrzeby?  Niewykluczone, że za sukcesem jej książek stoi doskonały język i umiejętność poprowadzenia narracji w taki sposób, żeby nieustannie przykuwać naszą uwagę i zaskakiwać nawet wówczas, gdy wszystko wydaje się to oczywiste.  A może po prostu jesteśmy w stanie utożsamiać się z bohaterkami i ich problemami, a w opowiadanych historiach odnajdujemy nasze własne? I kiedy się głębiej nad tym wszystkim zastanawiam, dochodzę do jedynego słusznego wniosku. Absolutnie wszystkie te elementy składają się na wspaniale zrównoważoną całość i sprawiają, że literatura kobieca zostaje wyniesiona przez Jojo Moyes na bardzo wysoki poziom. „Ostatni list od kochanka” oczywiście posiada  je wszystkie i podobnie,  jak inne książki sympatycznej Angielki, pochlania bez reszty. A choć autorka zabiera nas  w świat fikcji literackiej, to, po raz kolejny,  opisana przez nią  historia mogłaby wydarzyć się naprawdę. O czym tym razem napisała Jojo? Otóż…

Czytaj całość »

Małgorzata Kulińska – kwiecień w naszym kalendarzu 2021 – muzyka i poezja

kwiecień 18, 2021

– Staram się otaczać ludźmi, którzy mnie szanują i doceniają. Poczucia własnej wartości nie uzależniam od krytykujących mnie –wykłada swoją życiową dewizę. – Mąż nie miał wyjścia,  Musi mi kibicować w tym, co robię.

To słowa MAŁGORZATY KULIŃSKIEJ z wywiadu w Nowej Trybunie Opolskiej w 2017. Do nich autorka dołącza wspomnienie, jak małżonek zgodził się wstać w niedzielę o siódmej rano, żeby zrobić jej zdjęcie wśród maków.
I w tym miejscu dochodzimy do barwnego sedna, gdyż kwiecień w kalendarzu Klubu Literackiego „Brzeg”/2021 prezentuje pani Małgorzata, właśnie wśród maków. Co prawda, do kwitnienia makowych łąk jeszcze musimy poczekać, ale realizując kalendarz, chcieliśmy przywołać ciepło natury. A poza tym, świat zawirusował, miesza wiosnę z zimą i latem.

Zdań kilka o bohaterce artykułu. Małgorzata Kulińska z Gierszowic jest członkinią klubu od ubiegłego roku, kiedy to otrzymała wyróżnienie w naszym konkursie literackim. Jej biogram pięknie się wzbogacił o pisanie wierszy. Jest z zawodu nauczycielką w przedszkolu, działaczką społeczną, a z pasji artystką-wokalistką. Słyszymy ją koncertującą na wielu spotkaniach, biesiadach, przeglądach artystycznych. Lubi śpiewać piosenki kresowe, folklorystyczne, również arie operetkowe. Otrzymała dużo wyróżnień, cenny jest grand prix Ogólnopolskiego Przeglądu Twórczości Artystycznej w Warszawie w 2014 roku – duet z Januszem Tekielą. Wokaliści wydali płytę „Miłość nie umiera nigdy”. W 2019 r. artystka zdobyła II miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Wokalnym im. Stanisława Jopka (2019).

Czytaj całość »