2020/ 2021…refleksje poświąteczne i noworoczne
grudzień 28, 2020REFLEKSJE POŚWIĄTECZNE…
Pragniemy być z Wami cały rok, toteż wydaliśmy ładny kalendarz z autorami Klubu, utworami i widokami Brzegu. Tel. kontaktowy: 506 694 440 lub kontakt@klubliterackibrzeg.pl
………………………………………
Przy wigilijnym stole i każdym innym rodzinnym – powinno być serdecznie i spokojnie. Nie oczekujmy zbyt wiele, ten rok był wyjątkowy i następny też taki będzie. Dbajmy o dobrą atmosferę i zróbmy wszystko, żeby nasze spotkania był odświętne. To nie czas na smutne wspomnienia, nawet pamięć o bliskich, którzy za niebieską bramą, winna być przesiąknięta wiarą, że czas się nie cofnie. Przytoczmy raczej radosne wątki związane ze zmarłym, jego zasługi…
„Dlaczego wnuczku, odchodzisz od stołu? To nieładnie”. Nasuwa się prośba - przygotujmy się wcześniej, że dziecko nie lubi długo być przy stole. Trudno, to jest zdalne pokolenie, ekran (z ograniczeniem) jest potrzebny. Zorganizujmy raczej jakąś zabawę, wspólne śpiewanie, grę…
Nawet proste pytanie: „Jak tam w pracy”, może wpędzić odbiorcę w złość (bo został zwolniony lub na koncie w banku pustki). Rozmowa z samotnie żyjącą osobą też jest szczególnie trudna i z taką, która odczuwa brak ciepła rodzinnego, kryzys. Nie poruszajmy drażliwych tematów.
Poza tym zróbmy coś dobrego! Tak, jak autor z Klubu Literackiego „Brzeg” EDWARD TRAKA, który otrzymał bogatą pierwszą nagrodę (słodko-rzeczową) w konkursie na rymowany żart świąteczny (organizator Brzeskie Centrum Kultury) i jej nie ma… Wręczył podopiecznym Domu Seniora w Brzegu. Akcji dobroczynnych wokół nie brakuje, CZUJMY SIĘ POTRZEBNI. Pamiętajmy o telefonach i życzliwie myślmy o bliskich. Grudzień, styczeń mają w sobie magię tradycji. W ten czas do refleksji na poważnie i z uśmiechem zapraszają: śp. Janusz Ireneusz Wójcik, Iwona Dobrogost, Romana Więczaszek i Edward Traka.
„Po świt” / Janusz Ireneusz Wójcik/
Mówisz – lubię czuwać w nocy,
Nasłuchując, czy ktoś nie zawoła.
Płaczące dziecko z sierocińca,
samotny człowiek znad przepaści.
Proszę, zaśpiewaj im psalm o nadziei
i rzuć jak linę na ratunek.
Niech spadający w otchłań uchwycą się
słów modlitwy, a ty trzymaj ją mocno.
Aż po świt.
…………………..
„Postanowienia”
Jeśli szczerze snujesz,
wstaw koniecznie słowa:
proszę, przepraszam, dziękuję.
„Chrześcijaninowi”
Składając pokłon malusieńkiemu w szopie,
daj znak pokoju twojemu bliźniemu, chłopie!
„Smakoszowi”
Ten może mieć przeboje,
kto myli napoje.
„Mniejsze zło”
Nie wiem, czy lepiej stać w rozkroku,
Czy lepiej z boku.
………………….
„Jak ćma”/ Romana Więczaszek/
Gdy słońce rozgrzeje serca
bliżej mi do Twojego nieba
Nie lubię przydługiego snu
bo żal mi tego wiersza
Gdy lecę prosto do światła
wiem że cię odnajdę
na krańcu marzenia
Oślepieni
ulecimy w słońce
co nigdy nie rozpacza
i codziennie jak gdyby nic
rano do życia wstaje
……………………….
Artykuł: Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”