Jesiennie… Klub Literacki „Brzeg”/ 2019
październik 6, 2019OWOCE lata, miłości, owoce twórcze… zagościły w październiku na spotkaniu Klubu Literackiego „Brzeg” w sali Związku Nauczycielstwa Polskiego w ratuszu. BARWY jesienne na stolach, widoczne w naszych ubiorach i barwy…w głowach członków klubu. Przekonała się o tym nowa pani prezez ZNP o/ Brzeg Renata STEC, która z radością życzyła miłej współpracy. Najważniejsze, że przybyła na spotkanie „na chwilę”, a dotrzymała nam towarzystwa prawie do końca spotkania.
I jeszcze KAPRYSY… małe, delikatne, bo np. Florian i Ewelina marzą o wydaniu pierwszej książki poetyckiej. Teksty czekają, ilustracje są od Moniki Szczypior, która zrobiła piękną oprawę graficzną dla każdego autora almanachu „Z wysokiego brzegu”. Niestety, konieczne jest samofinansowanie. W redakcji pomogę i przy poradach innych autorow z klubu niedługo będziemy się cieszyć świeżymi debiutami.
A więc „Owoce, barwy i kaprysy” były tematem naszego spotkania i świetnie wkomponowały się w ten wyjątkowy wieczór. Pomysł dał Marian Smogur, któremu gratulowaliśmy debiutu pt. „Poezje”. Szczególnym owocem wrażliwości okazał się nasz gość z Wiązowa ARKADIUSZ JADACH., którego w sieci złapała zawsze aktywna Iwonka. Młody autor – student germanistyki przyjechał z mamą, zauroczył nas wrażliwością i ładnymi wierszami.
Śpiewaliśmy również, intonował niezastąpiony Edward. W takim towarzystwie prezentacja nowych utworów miała się znakomicie. Teraz myślimy o tym, aby wieczór promujący książkę „Z wysokiego brzegu” w Miejskiej Bibliotece Publicznej/ Brzeg dnia 22 października był miły i ciekawy.
A co myślicie o wierszu młodego poety Arkadiusza?
„Déjà vu”
Szary początek codzienności
Jadę do twierdzy pełnej wiedzy
Za oknem wielkie nic
Na szybie krople niczym morskie perły
Uciekają przed zatraceniem w uszczelce
Słońca brak tylko dziwnie pobielane chmury
Słuchawki w uszach
Chwilowy spokój przed długi dniem
Zaraz wyjdę za kurtynę płaczu anielskiego
/aut. A. Jadach/
Artykuł: Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”