Kazimierz i Irena SŁOMIŃSCY – literaci z Białegostoku
listopad 9, 2018Jestem dumna, że osobiście poznałam Kazimierza Słomińskiego, autora, który należy aktualnie do grona najlepszych satyryków. Poznałam na moim spotkaniu autorskim w Opolu w ramach pleneru artystycznego zorganizowanego przez opolskiego poetę Piotra Żarczyńskiego. Otóż, pan Kazimierz na spotkaniu zaintrygował mnie, słuchał i patrzył, nie widząc NIC ani NIKOGO. Rozmyślał. Zadedykowałam nieznajomemu wiersz i … nastąpiło ożywienie. Okazało się, że tak oto powstają aforyzmy, ten związany był z moim imieniem. Niestety, w tajemniczy sposób aforyzm mi zaginął.
A więc jestem dumna ze znajomości, ponieważ Kazimierz z małżonką Ireną są ludźmi niezwykłymi. Obydwoje są literatami w szerokim znaczeniu, należą do Związku Literatów Polskich, mieszkają w Białymstoku. Od 1984 r. redagują kwartalnik literacki „Najprościej” wydawany przy pomocy Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku, wydali po kilka autorskich książek. Redagują też wydania zbiorowe i tomiki poetyckie. Wśród nich jest i mój tom „Krople ze źródła” (Kraków, 2018).
Irena Słomińska pisze w tym numerze o zbiorze aforyzmów męża pt. „Najważniejsze jest przeżycie”. Dla mnie najważniejsze są następujące sensy:
- „Współcześnie, gdy nasz czas na literaturę się kurczy, aforyzm staje się remedium pozwalającym na samopoznanie”.
- „,Poszczególne zdania-myśli, każda odrębna, tworzą książkę, „mozaikę” naszej rzeczywistości, „puzzle”, z których układamy wiedzę o świecie – uniwersalną i współczesną”. „Gdy tak patrzę na Kazimierza, jawi mi się smutny Stańczyk”.
- „Ironia, smutek, sarkazm, rzadko żywiołowy śmiech tworzą specyficzny liryzm tych aforyzmów. Ich kunszt to kunszt sensu, skondensowanie, celność strzały trafiającej w serce tarczy”.
Wybrałam kilka aforyzmów z tego zbioru:
- Czas kaleki: za dużo ludzi bez twarzy.
- Dusigrosz nawet z grosza potrafi wydusić gówno.
- Media sprzyjają wymianie poglądów na głupsze.
- Życie dzieli się po to, żeby mnożyć doznania.
- Wymyślono podbój kosmosu, bo chaosowi na ziemi za ciasno.
- W każdym z nas drzemie jakiś sen o człowieku.
- Nie wystarczy rozebrać piękność. Trzeba ja jeszcze odnaleźć w sercu.
- W kulturze współżycia najważniejsza jest skuteczność pieszczoty.
Po lekturze tego artykułu jestem pewna, że nie powinno się aforyzmowi odmawiać wartości. W dobie krótkich form porozumiewania się z drugim człowiekiem, aforyzm i fraszka są jak najbardziej odpowiednie. A jaką wiedzę przekazują o człowieku!
……………………………………………………………………………….
Napisała: Romana Więczaszek