Klub Literacki „Brzeg” – „Słońce pomaga poecie” – letnie refleksje autorów

sierpień 7, 2017

cz. I
SŁOŃCE POMAGA POECIE

Wiersz prezentuje Mariam Smogu, obok: małzonka Ola, brat Oli z  zonąwokół autorzy i sympatycy KlubuOd zarania dziejów SŁOŃCE traktowano jak najważniejsze bóstwo, które daje życie, światło i twórczą energię. Bez słońca nie ma ruchu na ziemi, nie lubimy i źle się czujemy, gdy są długo pochmurne dni. Słońce to płodność w przyrodzie, jego promienie odmładzają i wpływają na duszę człowieka. Leczenie słońcem nazywa się helioterapia. Gdy przemkną nam wtedy obrazy poetyckie i szybko je zapiszemy, powstaje poezja lub inne formy wyrazu w sztuce. Tylko wtedy tworzymy, gdy jesteśmy nasyceni energią.

Dzielimy się wiec z Czytelnikami naszymi utworami, żeby mocniej  doznali dobroczynnej mocy słońca. Dziś cytujemy: Jadwigę KOZYRĘ, Rozalię MALCZEWSKĄ, Janusza MAZURKIEWICZA. W następnych numerach Panoramy Powiatu pozostali autorzy Klubu Literackiego „Brzeg”, grzecznie jak na szkolnych wakacjach, alfabetycznie…

Jadwiga KozyraJadwiga KOZYRA: mieszka w Żłobiźnie, publikuje wiersze w Internecie i w prasie lokalnej; zaangażowana społecznie i nagradzana za różną działalność  w swojej miejscowości; mistrzyni pierogów.

Sezon ogórkowy”
Znowu sezon się zaczyna
i ja znów wakacji nie mam,
ciągle robię te przetwory
czy sobota to, czy wtorek.
Korniszony, małosolne
i ze skórką, i bez skórki,
bez musztardy, ale z chilli
już mi się od tego
w głowie receptury pomyliły;
bez cebuli lecz z koperkiem,
tamte w ćwiartki, te w plasterki.
Tyle już ich zakisiłam,
już zapasów narobiłam,
będą w zimie witaminy
dla znajomych i rodziny.
Że są pyszne każdy powie,
a niech będzie im na zdrowie! /aut. Jadwiga Kozyra/

………………………………………………………………

P1120706Rozalia  MALCZEWSKA – mieszka w Brzegu, interesuje się muzyką i literaturą, pisze czasami wiersze, czasami obrazki poetyckie prozą. Publikowała w książce zbiorowej dla dzieci „Zaczarowane wiersze”, w internecie i w prasie lokalnej.

„Zielony ogród”

Dziewczynki z zielonego ogrodu czekają na gości. Trzymają za ręce radości i smuteczki swoich beztroskich lat. Ogród wystrojony w kolory lata. Dynie pękate wystawiają uśmiechnięte policzki do słońca, róże pochowały kolce – są dzisiaj aksamitne i pachnące. Marchewki potrząsają zielonymi czuprynami w takt ciepłego wiatru. Kos gwiżdże melodię lata i patrzy na tańczące dziewczynki zasłuchane w muzykę ogrodu zamkniętego na zielony klucz dzieciństwa. /aut. Rozalia Malczewska/

………………………………………………

 Janusz MazurkiewiczJANUSZ MAZURKIEWICZ – mieszka w Karłowicach, debiutował w młodych latach w  pismach rolniczych. Gdy zdobył 3 miejsce w konkursie, jego utwór w Warszawie prezentował Wojciech Siemion. Jest autorem książek poetyckich: „Wspomnienia i rymy”, „Samo życie”. Publikował w „Zaczarowanych wierszach” – naszym wydaniu zbiorowym.

 „Fanaberie”

Najprzyjemniejsza to pora, kiedy zewsząd pachnie latem,

zielenią pola okryte, a łąki przeróżnym kwiatem.

Kiedyś gdy byłem dziecięciem – co się nigdy nie powtórzy,

marzyłem bardzo gorąco, aby w słońcu się zanurzyć.

Gdy dawałem w słońcu upust wyobraźni swej szczenięcej,

marzyłem też gorąco, aby słońca było więcej.

Za mną tyle lat co zim i gdy aura jest gorąca,

zadaję sobie pytanie: Po co komuś tyle słońca?

Jakże tu jestem przewrotny – to już chyba fanaberie,

w zimie chciałbym do Afryki, w lecie znowuż na Syberię.

/aut. Janusz Mazurkiewicz/

…………………………………………….

 Artykuł: Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”, kontakt: 77 416 36 58 (ZNP ratusz) lub 506 694 440. Zapraszamy na stronę www.klubliterackibrzeg

Publikacja: Panorama Powiatu Brzeskiego nr 29, dn.3.08.2017, www.brzeg24.pl

 

 

 

.