W Publicznym Przedszkolu nr 4 „Na Misiowej Polanie” we Wrocławiu – 7.02.2017

luty 12, 2017

20160713_163510

PRZED PREZENTACJĄ TEGO WIERSZA KAŻDY MIAŁ ZROBIĆ NAJSTRASZNIEJSZĄ MINĘ, JAKĄ POTRAFI…

 Aleksandra Niemkiewicz

O Paskudku

Żył Paskudek-Krasnoludek
w Paskudnej Krainie,
był najbrzydszy wśród Paskudków,
taka powieść słynie.

Nie cieszyła go zabawa,
wciąż chodził markotny,
a najbardziej go martwiło,
że był samotny.

Nie chciał Pięknej wziąć za żonę,
by mu pasowała,
wprost przeciwnie – też Paskudkę,
aby go kochała.

Gdy ją spotkał, świat wypiękniał,
serce zaśpiewało,
bo Paskudka była brzydka,
tak jak w świecie mało.

Pomalutku mój Paskudku,
jesteś najpiękniejszy.
Oczywiście, wśród Paskudków,
walor to największy.

Dwoje Paskudków-Krasnoludków
bardzo się kochało,
miłość serca im zmieniła
w PIĘKNE SERCA jakich mało.

/z: „Zaczarowane wiersze”, Brzeg/Kraków 2016/

/tekst: Romana Więczaszek/ Coraz mniej dorosłych czyta dzieciom książki, a przecież wiemy, że nawyki kształtujemy w dzieciństwie. Członkowie klubu – autorzy wychowali się w czasach, które nie znały mediów elektronicznych. Ola wnuczka Żołyńskich - Ratuszoa 7.07 (1)Nasze zabawy były kreatywne, naszym przyjacielem była książka. Widzieliśmy, jak czytają rodzice. Często z przerażeniem obserwujemy w bliskim otoczeniu, że dziecko nie umie zjeść obiadu… bez bajki na tablecie. Spotkanie  w brzeskim przedszkoluObrazy i dźwięki są męczące dla umysłu i oczu malucha. Przekaz płynący z ekranu zaburza sferę poznawczą, bo nie wymaga myślenia. Coraz więcej dzieci ma kłopoty emocjonalne i ubogie słownictwo. W klubie w związku z tym problemem nie tylko narzekamy i marudzimy. Staramy się działać dla dobra Słowa. Wydaliśmy z własnych pieniędzy autorów ilustrowana książkę „Zaczarowane wiersze”, w której są wiersze, bajki, opowiastki. Czarowaliśmy nią na wielu spotkaniach w przedszkolach i szkołach. Wszędzie, naprawdę wszędzie mali odbiorcy byli bardzo zaciekawieni, pilnie słuchali.

Bogusia i Albin ZalewscyNiedawno byliśmy w przedszkolu wrocławskim nr 104, bo i tam otrzymaliśmy zaproszenie. Byłam szczególnie wzruszona, ponieważ wśród dzieci patrzył na mnie dumny…mój wnuk.

Ojej, jaka ładna ksiązka!!!Maluchy siedzą po turecku w kręgu; dziewczynka wysuwa się co chwilę z szeregu o parę centymetrów: – Chcę być blisko – szepnęła – bo pani czyta jak prawdziwa księżniczka (byliśmy poprzebierani). Wzięłam ją na kolana, wybrała ładną bajkę do przeczytania i chciała więcej. Jak widać, dziecko pragnie kontaktu, a czytanie jest do tego wspaniałą okazją.

20160713_161330– Podobało mi się – powiedział 4-latek – to był ładny koncert. Takim szanownym wyrazem obdarzył maluch nasz występ. W spotkaniu uczestniczyli Albin i Bogusia ZALEWSCY – autorzy, którzy gościli kiedyś w Brzegu, są sympatykami klubu, mieszkają we Wrocławiu. On grał na gitarze i śpiewał, Bogusia recytowała swoje utwory i śpiewała, przygrywając na tamburynie.

Książka daje okazję do rozwoju wyobraźni: były zagadki, wspólne wymyślanie wersów, choreografia do wiersza o lesie. Skakaliśmy jak piłki, robiliśmy straszne miny (przy wierszu „O Paskudku”, którego Autorka zmarła tragicznie). Wąchaliśmy książkę pachnącą drukiem, ilustrowaliśmy proces powstania książki: jaką drogę musi przejść książka, żeby znaleźć się na półce w domu? To zadanie było trudne, ale i zabawne, bo mali odbiorcy upierali się, że jak się ma pieniądze, to książkę się kupi, ewentualnie przyniesie św. Mikołaj…

Pamiętajmy, co powiedziała Wisława Szymborska:  „Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”.

……………………………………………………………..