Krzysztof Varga w Brzegu, marzec 2013
marzec 24, 2013
Krzysztof Varga jest redaktorem działu Kultura w Gazecie Wyborczej. Urodzony w 1968r. w Warszawie jest polskim pisarzem węgierskiego pochodzenia, krytykiem literackim i dziennikarzem. Brzeżanie mieli możliwość spotkać się z pisarzem w marcu w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Brzegu, która wraz ze Stowarzyszeniem Żywych Poetów była organizatorem spotkania autorskiego. Wieczór prowadził Radosław Wiśniewski – poeta, krytyk literacki, współzałożyciel i redaktor naczelny kwartalnika „RED”, świetnie znający twórczość bohatera wieczoru, dzięki czemu dyskusja płynęła wartko.
K. Varga to człowiek wielu zainteresowań, kocha muzykę, ma bogaty dorobek pisarski. Debiutował opowiadaniami „Pijany anioł na skrzyżowaniu ulic”, niedawno z Pawłem Duninem – Wąsowiczem stworzył słownik literatury najnowszej „Parnas bis. Literatura polska urodzona po 1960 r.”oraz z wymienionym autorem i Jarosławem Klejnockim opublikował antologię najnowszych wierszy „Macie swoich poetów”. Wydał jedenaście pozycji książkowych (w 2012 powieść „Trociny”), był nominowany do Nagrody Nike, w 2009 r. otrzymał nagrodę czytelników tego konkursu i inne nagrody.
Autor rzetelnie i wyczerpująco odpowiadał na pytania, posiada łatwość kontaktu ze słuchaczem, gdyż już w trakcie rozmowy z prowadzącym, nie pozostawał obojętny na reakcje publiczności. Ma zdecydowane stanowisko dotyczące aktualnej sytuacji kultury oraz pozycji, jaką zajmuje książka. Mówił, że kultura przyjęła cechy demokratyczne, czego przyczyną jest między innymi to, że już w środowiskach młodych ludzi występuje podział na kulturę, która dobrze się sprzedaje i na tę, która źle się sprzedaje. Taki gust, takie potrzeby młodych ludzi, którzy zaczynają życie, kochając np. disco – polo, klikają na piosenkę w internecie. Stąd fenomen piosenki „Ona tańczy dla mnie”, która osiągnęła ogromną liczbę wyświetleń w necie.
Na początku lat dziewięćdziesiątych ludzie zbyt szybko rzucili się w świat kultury masowej, telewizyjnej, byli źle przygotowani. Nastąpił zwrot ku rozrywce, i to na niskim poziomie. Badania pokazują, że jeśli bogaci się społeczeństwo, wzrasta pęd ku kulturze wysokiej, wzrasta poziom czytelnictwa. Polacy różnią się od Eurpejczyków, u nas czytelnictwo spada. W księgarniach jest mnóstwo książek, tylko trzeba mieć rozeznanie, z której półki wziąć lekturę. Wizja końca księgarń jest przerażająca, Autor lubi „wąchać książki”, kartkować, przeglądać w księgarni i zastanawiać się, czy można ją kupić. Czytanie na płaskim monitorze e-booków, to czytanie „bezwonne”. Dodał, że jeśli przyjemności czytelnicze zginą, „niechaj i ja też zginę”.
Dlaczego bohaterowie Vargi są okropni? Pisarz wyjaśnił, że taką mamy rzeczywistość, jest niezadowolony z głupot w telewizji, jest zniesmaczony klasą polityczną. Od pocieszania są książki Grocholi i Kalicińskiej, tu bohaterowie przechodzą nieszczęścia, ale znajdują radość życia. Varga ma cel, aby czytelnik czuł się winny zaistniałej sytuacji, aby go pobudzić do refleksji.
Duża część wieczoru była poświecona związkom pisarza z Węgrami (matka jest Polką, ojciec Węgrem), mają one duży wpływ na jego pisarstwo.
Na spotkaniu w bibliotece była dość liczna publiczność, pytaniom nie było końca, ale ogólnie Autor ubolewa na brak dyskusji w Polsce, brak debat literackich, które na pewno kształtowałyby gusta czytelnicze.
Członkowie Klubu Literackiego „Brzeg” cieszą się, że mieli okazję poznać pisarza, o wrażeniach opowiedzą tym, ktorzy nie byli, na kolejnym spotkaniu w kawiarence literackiej, czyli 5 kwietnia.
Książki K. Vargi są w brzeskich księgarniach i w EMPiK – u.
Napisała: Romana Więczaszek (artykuł ukazał się w Gazecie Brzeskiej d. 8.05.2013, nr 9)
Klub Literacki „Brzeg”, tel. 506 694 440, mail: kontakt@klubliterackibrzeg.pl, www.klubliterackibrzeg.pl