Bożena Wiesiołek – „O kobiecie w dzikim świecie” – Klub Literacki „Brzeg”, marzec 2013
marzec 13, 2013Młoda poetka z Rybnika Bożena Wiesiołek – uczennica szkoły średniej niezwykle nas zachwyciła. Jej spotkanie autorskie odbyło się niedawno w Klubie Literackim „Brzeg”.
Byliśmy odbiorcami spektaklu jednoaktowego, który przygotowała sama, bez pomocy fachowców od żywego słowa.
Wiersze tworzyły cykl myśli połączonych refleksyjnie, wcale nie opisujących świat. Były to tematy nad wyraz dojrzałe, ponadczasowe, dzięki czemu odbiorcy w różnym wieku odnaleźli w nich swoją przestrzeń. Dotyczyły kobiety. Autorka mogła się świetnie skupić na emocjach, gdyż wiersze mówiła z pamięci. Rozmawiała z nami gestami, rekwizytami, przejętą mimiką twarzy. Widać było przeżywanie, Bożena po prostu ma dużo ważnych rzeczy do przekazania, a to już jest początek sukcesu pisarskiego.
Twierdzi, że wybrała taki przekaz, bo jest inny, ciekawy i pozwala lepiej wyrażać emocje. W taki sposób łączy kilka pasji. Nigdy nie podobało jej się monotonne odczytywanie wierszy, woli, gdy coś się dzieje.
B. Wiesiołek zdobyła I miejsce w konkursie na wiersz o tematyce religijnej, wydała e – booka „Zapalić dwa razy jedną zapałkę” (2012r.), opublikowała wiersz w ogólnopolskiej piśmie „Angora”, miała debiutancki wieczór poetycki w Kielcach.
O sobie: „Ponadto nie wiem, co można o mnie mówić, jestem po prostu zwykłym człowiekiem, aczkolwiek dostrzegam pewną tendencję, że inaczej spoglądam na świat niż większość ludzi. Zawsze walczę, dopóki nie osiągnę tego, co sobie za zamierzyłam. Nadzwyczaj ambitna, nigdy się nie poddająca. Hm…”.
Na jej twórczość nie ma wpływu poezja prezentowana w szkole, nie odpowiada jej omawianie wierszy wg schematów. Dużo czyta, najbardziej inspiruje ją Charles Bukowski, ale też muzyka.
– Czy ze spotkania w Brzegu poetka Bożena wróciła trochę inna? – zapytałam po spotkaniu.
– Inna może nie, ale nabrałam kolejnego cennego doświadczenia. Miałam możliwość usłyszenia opinii na temat moich wierszy. Inna może w taki sposób, że kolejny raz spojrzałam inaczej na swoją poezję, dostrzegam w niej więcej i otrzymałam kolejne przydatne wskazówki jak tworzyć, by było jeszcze lepiej.
Tych cennych wskazówek udzielili: Adam Boberski prozaik, felietonista, członek Stowarzyszenia Żywych Poetów i współredaktor pisma RED oraz Krzysztof Konarski – literat, członek Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Opolu.
Młoda poetka przyjechała z koleżanką, rozmowa z nimi pozwoliła nam uwierzyć, że jesteśmy potrzebni sobie. Starsi – młodym i odwrotnie. Celem jest wymiana doświadczeń, przy wzajemnego szacunku dla każdej twórczości, bez względu na wiek. Bożena miała nadzieję poznać młodzież ze szkół średnich. Niestety, nikt nie przyszedł.
Nasza dyskusja była obfita. Na końcu nasza młoda koleżanka po piórze otrzymała słodki prezent i proste pytanie:
– Dlaczego piszesz?
– Piszę, ponieważ kocham to robić. Ponadto poezja łączy się z muzyką, którą uwielbiam od zawsze i która stanowi tak samo ważną część mojego życia jak poezja.
Autorka artykułu: Romana Więczaszek – przewodnicząca klubu, która zorganizowała spotkanie