Klub Literacki „Brzeg” pozdrawia poetkę Elżbietę Żukrowską!
luty 17, 2013Gdy nadmiar…
Komu garść uczuć? Komu?
Dziś darmo serce i uczucia.
Komu trochę miłości,
a może przyjaźń dołożyć?
Może komuś potrzebne są
jak akupunktury ukłucia,
by do zdrowia szybko podążyć.
Rozdaję bez zapłaty,
jeszcze się napraszam:
weź garść mojej miłości
jak słodkie nektary..
Ktoś inny wzgardził
i teraz mam nadmiar,
a sercu za ciężko
pod takim ciężarem.
5 lutego 2013
Wiersz napisała Elżbieta Żukrowska – poetka, o której na lutowym spotkaniu klubu opowiedziała nam Anna Łazor.
Elżbieta Żukrowska jest absolwentką Uniwersytetu Szczecińskiego. Jak sama o sobie mówi, już od dziecka pisała. Zaczynała od prozy, którą „chowała do szuflady”. Obecnie uprawia i prozę i poezję. Od kilku lat swoje wiersze publikuje na portalu społecznościowym Facebook, a na blogu „Myślę sobie” http://czas-i-ja.blogspot.com/ – także prozę.
W 2012 r. w marcu wydała debiutancki tomik „Lira” , a w grudniu drugi zbiorek „Lutnia” (Choszczno – Koszalin 2012), który jest ilustrowany zdjęciami obrazów jej siostry.
Elżbieta Żukrowska mieszka w Choszcznie, ma czterech synów. Napisała o sobie, że miała trzy wielkie marzenia, które udało jej się osiągnąć.
Mimo, że się osobiście nie znamy, otrzymałam od poetki tomik oraz dedykację:
„Przychodzi chwila zupełnie niezwykła
choćby się działo to tysiące razy
gdy swoje wiersze muszę komuś wysłać
dusze otworzyć i świat skrytych marzeń
…lecz po to piszę, ślę wiersze do ludzi
by ich wrażliwość jeszcze mocniej budzić”.
Świadoma celu poetka! Urzekły nas wiersze, ponieważ jak podkreśla Józef Baran – poeta i krytyk literacki oraz dziennikarz z Krakowa „W liryce konieczne są: obrazowość, klimat, ciepło, celność wyrazu i niedopowiedzenie”. / fragment z recenzji www.klubliterackibrzeg.pl recenzje /spacery wierszem/.
Podawaliśmy sobie tomik z rąk do rąk i czytaliśmy wiersze E. Żukrowskiej, czując to samo, przeżywaliśmy piękno i ból świata. Dopełnieniem treści są fotografie obrazów Hanny Moczydłowskiej – Wilińskiej, bardzo realistyczne i urzekające krajobrazy.
Wstęp w formie listu do Autorki napisał poeta i artysta malarz Telemach Pilisidis, urodzony w Grecji, mieszkający w Głogowie – wydał 8 tomów poezji i stworzył ok. 3 tysiące prac!
Warto zacytować zdania ze słowa wstępnego, gdyż są cenne dla każdego poety:
„ Pisarstwo twoje, Elżbieto, jest nacechowane emocjonalnym zaangażowaniem w treść. Liryczna, pełna wdzięku forma powoduje, że czyta się twoje wiersze jednym tchem, jakby się spożywało najsmakowitsze zakąski życia. Nawet, kiedy są poruszane sprawy zdrady, odejścia, obojętności – jesteśmy gotowi przejść obok problemu bez egzaltacji w przekonaniu, że nowy wiersz znowu będzie o miłości i ku pokrzepieniu naszych dusz zawsze optymistyczny. (…) Horacy był zdania, że każdy powinien wybierać temat, jak siły starczą, by nie zabrakło słów, które do treści pasują”.
Obecni na spotkaniu klubowym mówili, że wiersze E. Żukrowskiej mają niezwykłą moc, wyrażoną prostymi słowami, rymami również. Jest sztuką poetycką mieć taki szacunek dla słowa, żeby zatrzymać czytelnika z refleksją na życie.
Mamy nadzieję na poznanie osobiste Elżbiety Żukrowskiej. A naszej członkini Annie Łazor – wspaniałej bibliotekarce, która do literatury podchodzi z pasją, bardzo dziękujemy za poszerzenie naszych pisarskich kontaktów. W czasach okrutnych dyskusji o zamykaniu bibliotek w szkołach z powodów oszczędnościowych, szanujmy ludzi aktywnych, którzy dbają o szacunek dla słowa, zwłaszcza wśród młodzieży.
Autorka tekstu: R. Wieczaszek, która jako przewodnicząca zaprasza młodych i nieco starszych w każdym wieku
do uczestniczenia w spotkaniach klubu.
Najbliższy wieczór spędzimy mile 21 lutego, szczegóły są poniżej.