Klub Literacki „Brzeg” w styczniu
styczeń 10, 2010„Wielkopokoleniowe życzenia”- GAZETA BRZESKA- nr 1, 13stycznia 2010
Na spotkaniu styczniowym klubu był obecny z nami ks. Jan Twardowski. Obecny na fotografii, obecny w wersach i w wypowiedziach. W styczniu obchodzimy jego rocznicę śmierci, zmarł w 2006 r. w Warszawie. Został pochowany w krypcie dla zasłużonych Świątyni Opatrzności Bożej, zgodnie z życzeniem prymasa kardynała Józefa Glempa, a wbrew ostatniej swojej woli, gdyż chciał być pochowany na warszawskich Powązkach.
Ks. Jan Twardowski jest laureatem bardzo wielu nagród literackich, wydana została duża ilość jego tomików, które nadal są wznawiane. Dlaczego jego wiersze cieszą się taką popularnością? Otóż, są to wiersze o nas samych, o życiu, o uczuciach między dwojgiem ludzi. Jeśli poeta mówi o bólu i nieszczęściu, to nie rozpacza, ale ukazuje czytelnikowi klucz do zrozumienia sensu ludzkiej egzystencji. Członkini klubu Roża Malczewska przeczytała wzruszające wspomnienia świadka ostatnich chwil ks. Jana „(…) żadnych buntów narzekań…Szepnął: Jestem Jezu przy Tobie, ufam Tobie”. Poeta ma tak licznych wielbicieli, gdyż posługuje się w wierszach humorem, prowadzi żartobliwe rozważania teologiczne. Mieliśmy okazję się o tym przekonać dzięki Krysi Łaszewskiej, która czytała jego wiersze i rozważania. Poeta wypowiada się prosto, śmieszą nas jego aforyzmy, jak ten: „Miłość to jest to, co głaszcze i daje po pysku”. Poezja w obecnym świecie z trudem zdobywa czytelników, a Twardowski przypomina: „Wiersze ocalają to, co podeptane. W dobie komputerów i techniki objawiają się jako coś ludzkiego, serdecznego, co nie jest zatrute nienawiścią, złością, sporami. Wnoszą ład i harmonię. Odkażają dzisiejszą rzeczywistość”.
Pokrzepieni tymi słowami czytaliśmy wiersze ks. Jana i swoje. Leszek Pabisiak odpowiadał na pytania Twardowskiego, dotyczące twórczości: Dlaczego piszę? Do kogo piszę? Co myślę o swoich wierszach? Każdy twórca powinien mieć świadomość swoich poczynań. Wspomnianą serdeczność wniosła Bernadeta Fedorowicz, szczęśliwa babcia, która zaprezentowała wiersz do wnuczki. Młodzież została wzbogacona o nowe wiadomości o poecie, widniejące także na folderach o twórczości księdza. Były z nami osoby wrażliwe, lubiące literaturę: Beata Humnicka, Beata Fudala, Dorota Szostak. Uczennica PSP 8 Monika Barabasz pisze wiersze, przyszła z koleżanką i obie były mocno zainteresowane tym, co się dzieje na wieczorze, czytały wiersze swoje i ks Jana. Spotkanie obfitowało w rozmaitości, odbyło się śpiewanie kolęd, które grał członek zespołu muzycznego z ZSZ nr 1 Łukasz Józwenko. Mówilismy o Hercie Muller – niemieckiej Rumunce, zdobywczyni literackiej Nagrody Nobla 2009. Mamy nadzieję, że jej powieści pojawią się w brzeskich księgarniach.
Na koniec, w tym karnawałowym czasie, w gronie wielopokoleniowym, składaliśmy sobie życzenia słowami ks. J. Twardowskiego: „W życiu najlepiej, kiedy jest nam dobrze i źle, bo kiedy jest nam tylko dobrze – to niedobrze”.
Romana Więczaszek
Klub Literacki „Brzeg” zaprasza miłośników literatury w każdy pierwszy wtorek miesiąca, sala ZNP, ratusz, Sukiennice 2, tel. 506 694 440 , 77 416 36 58 (ZNP) kontakt@klubliterackibrzeg.pl, www.klubliterackibrzeg.pl
Następne spotkanie 2 lutego – wieczór autorski pisarza i poety z Wrocławia Alfonsa Soczyńskiego.
.