Rok Słowackiego- Klub Literacki „Brzeg”
grudzień 6, 2009Bieżący rok został nazwany przez Sejm Rzeczpospolitej Polskiej Rokiem Słowackiego. W uzasadnieniu czytamy: (…) Twórczość Juliusza Słowackiego to najwyższej próby romantyzm o wymiarze europejskim. To poeta przeżywający polskość w sposób najgłębszy, nie wahający się pokazać rozterek i dramatów temu towarzyszących. Jego wiersze były duchową inspiracją dla wielu pokoleń polskiej młodzieży patriotycznej walczącej o odrodzenie Państwa Polskiego (…).
W Polsce z tej okazji odbyły się liczne spotkania kulturalne. Były to wystawy, seminaria naukowe, plenery malarskie, konfrontacje teatralne i konkursy recytatorskie. Organizowano publiczną recytację utworów przez znanych artystów. Przybyło wiele edycji jego dzieł, powstały filmy. W Krzemieńcu, gdzie urodził się poeta, odbył się cykl imprez, a w grudniu będzie uroczyste zakończenie Roku Słowackiego w odrestaurowanym dworku rodziny Słowackich.
W Brzegu o uczczenie pamięci J. Słowackiego zadbał Klub Literacki „Brzeg”, który dzięki wsparciu finansowemu Zarządu Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, mógł przyjąć gości w Małej Sali Stropowej ratusza, jak również podziękować słodkim poczęstunkiem. Była to uroczystość wielopokoleniowa, organizatorzy stworzyli taką oprawę artystyczną, aby uszanować widza a w każdym wieku. O całość zadbała przewodnicząca klubu Romana Więczaszek. W słowie wstępnym zwróciła uwagę, że we Wrocławiu Słowacki przebywał kilka razy. Mieszkał w hotelu Pod Złotą Gęsią, potem przy ul. Świdnickiej. To właśnie tu spotkał się z matką Salomeą po 18 latach rozłąki.
Słowacki bliski jest pisarzowi z Wrocławia Alfonsowi Soczyńskiemu, który podążał jego śladami na Kresach i przekazał nam ciekawe wspomnienia. Bywa na spotkaniach „Dialog dwóch kultur” w swoich stronach rodzinnych, czyli w Krzemieńcu. Oto zasłyszana tam ciekawostka: pewna muzealniczka z Krzemieńca postanowiła sprawdzić, czy Zosia z wiersza „Niechaj mnie Zośka…” jest rzeczywista. Przez przypadek ujrzała w Krakowie portret podobnej dziewczyny. W trakcie poszukiwań w księdze parafialnej w Zachajcu odnalazła Zosię, która miała 13 lat, gdy Słowacki napisał o niej wiersz. Śladem wspomnień wrocławskich jest cykl wierszy Soczyńskiego „Ostatni dzień wiosny” (lub „Urodzinowe prezenty”). Pisarz jest autorem dziesięciu książek, w tym poezji i prozy.
– Chcemy nastrojem podziękować za spotkanie – wystąpił Marian Kosiński, z wykształcenia duchowny, ale też poeta, muzyk, animator kultury. Poeci romantyczni są mu bliscy, zna na pamięć obszerne fragmenty „Pana Tadeusza”. Jak to się stało? W latach szkolnych polonistka taki właśnie postawiła warunek, aby otrzymać ocenę b. dobrą. Gość w ratuszu śpiewał i grał z córką Elżbietą. Młodzież słuchała z zainteresowaniem, gdyż melodie wygrywane były na harmonii, flecie i okarynie. Pokłon J. Słowackiemu – jak rzekł występujący – został oddany przez zaśpiewanie hymnu „Bogarodzico! Dziewico”, wcześniej recytowany przez członkinię klubu Lucynę Ścisłowicz.
Udział w montażu poetycko – muzycznym przeżywała młodzież z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1, zainspirowana przez nauczycielkę Joannę Galę – Wójcik. Ciekawa dla nich okazała się interpretacja wierszy w staropolskim języku, mieli tremę, ale przyznali, że naprawdę spodobały im się wiersze Słowackiego. Występowali: S. Świetlicka, K. Zambrzycka, B. Walczak, S. Tylka, Ł.
Józwenko. Do programu włączyła się z gitarą i śpiewem Ola Cieślak – I LO, członkini klubu, a koncert na skrzypcach usłyszeliśmy w wykonaniu uczennicy ze Skarbimierza Natalii Świerczek. W atmosferę wieczoru mogli się też włączyć własną twórczością widzowie. Ze szkół brzeskich odważnie wystąpiła mała poetka z PSP nr 8 w Brzegu Monika Barabasz, poza tym wiersze czytali: A. Soczyński, R. Więczaszek. J. Sadłoń.
– Zepsujemy nastrój tak subtelnie stworzony, proponujemy bajkę J. Słowackiego „O Janku, co psom szył buty” – zaczęła Grażyna Burska, która przygotowała spektakl z uczniami gimnazjum z Zespołu Szkół w Skarbimierzu. Dzięki nim całe spotkanie w ratuszu miało dobre oświetlenie i nastrojową atmosferę. Fragment z „Kordiana”, zakończony był morałem i wcale nie zepsuł nastroju, wręcz wzbogacił, gdyż zaprosił do refleksji. Bohater bajki Janek zakłada w życiu „lisią maskę”, sukcesy zawdzięcza sprytowi, a nie ciężkiej pracy. Jednocześnie widać tutaj prawdziwy obraz świata, w którym rządzi władza i pieniądz. Młodzi aktorzy zostali świetnie przygotowani przez panią reżyser, ruchem scenicznym, gestami oraz ciekawymi, aczkolwiek skąpymi rekwizytami, podkreślili ironię, która nabrała komicznego wyrazu.
– Pierwszy raz występowaliśmy na takiej uroczystości poza szkołą. Było to dla nas ważne, przeżyliśmy coś nowego. Chcemy uczestniczyć w takich spotkaniach, bo poznajemy nowy krąg ludzi – zwierzali się na koniec uczniowie.
Klub Literacki „Brzeg” zaprasza miłośników literatury na spotkania w każdy pierwszy wtorek miesiąca, sala ZNP, ratusz, Sukiennice 2, tel. 0506 694 440 , 077 41… (ZNP), kontakt@klubliterackibrzeg.pl, www.klubliterackibrzeg.pl
Dołączamy się więc do obchodów Roku Słowackiego. Witam …RW, Organizatorami wieczoru są: Klub Literacki „ Brzeg”, Zarząd O/ ZNP w Brzegu, grupa teatralna z gimnazjum w Skarbimierzu, której opiekunem jest pani Grażyna Burska oraz uczniowie Zespołu Szkół Zawod. z ul Slowiańskiej z opiekunem Joanną Wójcik.
Witam ludowy zespół wokalno- muzyczny „Miniaturki” i jego założyciela M. Kosińskiego.
Przyjechał P. Alfons Soczyński- pisarz z Wrocławia, który podążał śladami naszego wieszcza.
O nastrój muzyczny zadbają Ola Cieślak, ..ucz. …. Karolina Tylka i Łukasz Józwenko.
Witam szanownych gości na widowni, którzy przyszli oddać szacunek J. Slowackiemu. Marszałek J. Piłsudski rzekł, gdy chowano przeniesione prochy poety w krypcie wawelskiej „W imieniu Rządu Rzeczypospolitej polecam Panom odnieść trumnę Juliusza Słowackiego do krypty królewskiej, bo królom był równy”.
Na początku wysłuchamy kilku wierszy