Z okazji Święta Kobiet – prasa o naszym spotkaniu
marzec 18, 2009„PUCH MARNY” – Gazeta Brzeska – nr 6 – 18 marca 2009
8 marca – dzień przez jednych uznawany za pozostałość po sowieckiej propagandzie, przez innych za wymysł kapitalizmu i wszechobecnej komercjalizacji, a przez nas kobiety – za jeden z takich dni w roku, kiedy więcej spotyka nas życzliwości niż przykrości. I nic nam nie przeszkadza, że Adam Mickiewicz napisał w „Dziadach”: Kobieto! Puchu marny! Ty wietrzna istoto!
Z myślą o kobietach zorganizowane zostało w marcu spotkanie Klubu Literackiego „Brzeg” działającego przy Związku Nauczycielstwa Polskiego. W wiosennym już nastroju czytaliśmy utwory o kobietach, padło również wiele humorystycznych sentencji.
Istnieje wiele dyskusji o słuszności tego święta. Usłyszeć można pełne przekory teksty mężczyzn, których święto to śmieszy. Są też tacy, którzy traktują je zupełnie poważnie, jednak nigdy temat ten nie pozostaje obojętny. To tak jakby ciągle trwała walka między płcią piękną a brzydką, jakbyśmy chcieli udowodnić, która płeć jest „słabsza”. A przecież kobiety i mężczyźni mają do spełnienia bardzo ważne role, w których nikt ich nie zastąpi. „W Bożym dziele mężczyzna jest prozą, a kobieta poezją” – słowa wypowiedziane przez Napoleona Bonaparte wskazują na to jednoznacznie. Mężczyźni, twardo stąpający po ziemi, silni i odpowiedzialni… i kobiety, kruche i wrażliwe. Proza i poezja. Wzajemnie przenikające się istnienia. Obie strony mają swoją godność i zamiast prowadzić dziwną walkę, chociażby słowną, powinny stanąć po jednej stronie barykady i wspólnie stawiać czoła wyzwaniu jakim jest życie.
Panie i Panowie! Więcej wzajemnej życzliwości! Powinniśmy postarać się o rozprzestrzenienie Dnia Kobiet na inne dni w roku. Czy wyobrażacie sobie jak sympatycznie byłoby wtedy w zakładach pracy, domach, szkołach? Mężczyźni spełnialiby się jako szarmanccy gentlemani, a kobiety byłyby wniebowzięte dzięki miłym niespodziankom. Tak… byłoby wspaniale! Podobną wizję opisywało już wcześniej wielu utopistów, ale my nie musimy nimi być. Życzliwość nic nie kosztuje, a czasem wystarczy zwykły uśmiech, aby podarować komuś radość.
autorka artykułu: Anna Mrozowska