UNIWERSYTET III WIEKU na spotkaniu w Klubie Literackim

marzec 1, 2008

 „Kochać i być kochaną”-  Gazeta Brzeska nr 6, marzec 2008

 „Kobieta nie powstała ze stopy Adama, aby być pośledniejsza od niego. Ani z jego głowy, aby go przewyższać, ale z jego boku -blisko jego serca, by być mu równą”. „Mężczyzna to czyn, kobieta to istnienie”. „Kobieta zna tylko jedno szczęście na ziemi: kochać i być kochaną”. „Kobietę trzeba kochać w każdym wieku- zwłaszcza w dwudziestym pierwszym”.kobieta-20141

O kobiecie można różnie, na wesoło i na poważnie. Ale przede wszystkim trzeba z szacunkiem, o czym przekazał w wierszu Zdzisław Herman, dodając do tego pierwsze wiosenne kwiaty i czekoladki dla wszystkich pań należących do Klubu Literackiego przy ZNP. Na stołach było wiosennie, zielono, o co zadbały Róża Malczewska i Krysia Łaszewska. Nawet serca z sentencjami były zielone, aby pamiętać o miłości i nadziei. Kobieta w piosence– grały i śpiewały bardzo młode kobietki z I LO: Anna Mrozowska, Wiola Sandurska, Ola Cieślak. Do tego dodały swoje refleksje w utworach własnych. Jakaż cudna była pierwsza miłość! -wspominały troszkę starsze panie. Poznaliśmy kilka tekstów Marii Pazur, babci Wiolety. Starsza pani wydała kiedyś prywatnie mały zbiorek, w nim na pierwszej stronie: Moje obrazy niepoukładane / Lecz po okolicach porozrzucane / Ja tak mało chcę od życia/ Kilka miłych słów /Więc nie dawaj mi prezentów / Lecz, że kochasz, mów. Porosiliśmy, żeby wnuczka złożyła babci najlepsze życzenia. Widać, że wraz z innymi cechami, dziedziczy się również miłość do poezji.

 Kobieta wesoła- w kabarecie. Odwiedziły nas panie z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Wystąpiły z tekstami, które same stworzyły. Kabaret miał już kilka udanych występów, mówiła przewodnicząca Ewa Bruzi. -Zapraszamy do współpracy, zwłaszcza młodych muzykujących ludzi. Chętnie też skorzystamy z tekstów autorów należących do klubu- dodała. Aktorzy kabaretu pracują pod kierunkiem Doroty Herman, zapraszają na najbliższy program w BCK. Dużo utworów pisze Aleksandra Niemkiewicz (autorka „Hymnu Starszych Studiujących”). -Treścią moich wierszy są doświadczenia ludzi, przepełnionych wiedzą życiową -wyznaje. Zarecytowała, byliśmy wzruszeni mądrością jej utworów, celnością puent. Jej koleżanka Bernadeta Fedorowicz, siedząca koło Ireny Florkowskiej, pisywała już w młodości. Zaskoczyła słuchaczy, gdyż swoje wiersze recytowała z pamięci. Genowefa Kołakowska: -Nasz minikabaret jest nasza twórczością, / sięgamy po życia płody, / pragniemy go wyrazić na różne sposoby, / kierujemy ku światłu i czas zatrzymujemy, / pozwalamy zapomnieć, / zachwytem ujmujemy (…)

 Kobieta w literaturze. To bogaty temat. W pamiątkowych albumikach znalazły się nazwiska polskich kobiet -literatek od XVII wieku oraz miły kwiatowy horoskop. Wiek XXI- każdy słyszał o Oldze Tokarczuk, która otrzymała wiele nagród, a Opolszczyzna może się szczycić tym, że autorka rozpoczęła zajęcia z twórczości literackiej na Uniwersytecie Opolskim. -Czytałaś „Gobelin” Barbary Kosmowskiej?… A ja świetnie się bawiłam, czytając Katarzynę Grocholę! …Mnie pasjonuje styl Manueli Gretkowskiej…

 Romana Więczaszek